Przywitanie
Re: Przywitanie
Witaj Adrian i pisz razem z nami. W razie problemów napisz PW - pomogę.
- Jarek
- Amur
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 mar 2013, 12:04
Re: Przywitanie
Witaj Adrianie ! Ja również mogę nieco pomóc jak by co ...
- Spinn76
- Karaś
- Posty: 223
- Rejestracja: 19 sie 2018, 14:17
Re: Przywitanie
Witam nowych kolegów po kiju. Jak by co pomożemy. Piszcie śmiało. I pytajcie o co chcecie. Po to tu jesteśmy..... .
Krzysztof
Team Dragon Polska. Kriss.
Team Dragon Polska. Kriss.
- radzislaw251
- Okoń
- Posty: 286
- Rejestracja: 26 lut 2019, 14:24
- Lokalizacja: Zgorzelec
Re: Przywitanie
Witam ! Nowych , starszyzna już powitała więc kolej na mnie .... Piszcie z nami, nie bójcie się pytać , pomimo że małe forum kilku wyjadaczy się znajdzie
Radek
nie sprzęt a technika...
nie sprzęt a technika...
- Remek
- Administrator
- Posty: 1008
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Przywitanie
Witam kolejnych nowych użytkowników
Zapraszamy na nasz blog wędkarski oraz na naszą grupę na FB:
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
- MarcinK
- Płotka
- Posty: 144
- Rejestracja: 28 maja 2017, 20:21
- Micek
- Krąp
- Posty: 82
- Rejestracja: 06 sie 2019, 12:26
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Przywitanie
Cześć, jestem Mikołaj i przybyłem na forum z polecenia Okonhela. Część z Was może mnie kojarzyć z forum PPW, gdzie zdarzało mi się występować pod tym samym nickiem. Spotkać mnie można nad przeróżnymi pomorskimi akwenami ze spinningiem lub gruntówką, łowię (a przynajmniej próbuję) wszystkie gatunki ryb. Pozdrawiam kolegów.
Re: Przywitanie
Witaj Mikołaj na naszym skromnym forum i pisz razem z nami, dzieląc się wiedzą i doświadczeniem. Mam nadzieję że na forum też znajdziesz coś dla siebie.
- Jarek
- Amur
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 mar 2013, 12:04
Re: Przywitanie
Witaj Mikołaj. Ja również próbuję praktycznie wszystkiego więc cieszę się, że jest nas tu więcej...
- Remek
- Administrator
- Posty: 1008
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Przywitanie
Witaj Mikołaj. Znajdziesz tutaj na pewno miłośników spina i gruntówek
Zapraszamy na nasz blog wędkarski oraz na naszą grupę na FB:
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
- AdrianS
- Płotka
- Posty: 111
- Rejestracja: 30 cze 2019, 10:59
- Lokalizacja: Kaliska
Re: Przywitanie
Witaj Mikołaju!
Też jestem tu od pewnego czasu ale też nowy. Staram się łowić tymi samymi metodami i chętnie przeczytam to czym inni chcą się podzielić i sam staram się w wolnej chwili tu zaglądać
Też jestem tu od pewnego czasu ale też nowy. Staram się łowić tymi samymi metodami i chętnie przeczytam to czym inni chcą się podzielić i sam staram się w wolnej chwili tu zaglądać
Pozdr' Adrian
- LechuT7
- Karaś
- Posty: 205
- Rejestracja: 09 lip 2015, 16:28
- Lokalizacja: Lechu z Pucka Polska Północna
Re: Przywitanie
Witaj Mikołaju
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Lechu
Stworzony do wędkowania... zmuszany do pracy
Stworzony do wędkowania... zmuszany do pracy
- MarcinK
- Płotka
- Posty: 144
- Rejestracja: 28 maja 2017, 20:21
- morrum
- Flądra
- Posty: 338
- Rejestracja: 29 sie 2019, 16:56
- Lokalizacja: Inowrocław/Bydgoszcz
Re: Przywitanie
Cześć. Mam na imię Michał. O tym miejscu powiedział mi Jacek, ściągając mnie z Jb.pl, znać mnie możecie z forum WŚ, gdzie jestem modem i sprzed lat z irlandzkiego Fishmaniaka.
Pochodzę z Bydgoszczy, mieszkam niestety w Inowrocławiu. Wędkuję od 3go roku życia , czyli prawie 35 lat. Obecnie najchętniej sięgam po spinning, również w wersji castingowej, lecz nieobca mi mucha, spławik, grunt oraz wędkarstwo morskie i podlodowe.
Jedynie tyczka z zestawem skróconym mimo niezaprzeczalnej skuteczności nie przypadła mi do gustu. Nie lubię też karpi i im podobnych przybłędów. Uważam, że ich miejsce jest w zamkniętych stawach a nie naturalnym ekosystemie i tam niech je łowią do woli ci co lubią.
Wychowywany wędkarsko w latach '80 tych przez ojca i wujków wychowanych takowoż 20 lat wcześniej długi czas byłem mięsiarzem . Następnie był etap absolutnego nokillizmu. Teraz z uwagi na żonę, która mojej pasji nie rozumie i nie akceptuje, ogranicza jak może a ryby jeść lubi, jestem gdzieś pośrodku - przywieźć coś prawie zawsze muszę, ale nie więcej niż minimum, co zwykle sprowadza się do jednej średniej ryby. Zresztą przywożąc od czasu do czasu dorsze mam argument "co ja będę szczupaka czy inne ościaki zabijać jak masz w zamrażalniku jeszcze dorsza" i tym sposobem ryby bliższe memu sercu mogę wypuścić bez większego ryzyka rozwodu.
Nie jestem przeciwnikiem i wrogiem PZW. Mam owszem sporo uwag , lecz mieszkając między pięknymi wodami, niegdyś pod pieczą PZW a teraz w prywatnych łapach dzierżawców rybackich widzę różnicę i nie wierzę w to, by jakikolwiek rybak czy inny biznesmen zrezygnował na dzierżawionej wodzie z odłowów sieciowych i degradacji rybostanu na rzecz gospodarki "wędkarskiej". Znam zresztą kilku całkiem nieźle i ... szkoda słów.
Wracając do rodziny - obecnie moje wędkowanie jest mocno ograniczone nie tylko przez widzimisię żony, choć głównie, ale wynika też z obecności prawie dwuletniego bąbla. Na szczęście to chłopak i już zaszczepiam w nim zamiłowanie do przyrody, jak Bóg da za kilka lat sytuacja się odwróci i będzie i częściej i z kim
Ulubione ryby i łowiska - Jakoś tak się złożyło, że wychowywałem się wędkarsko na wiślanych dołkach (starorzeczach) i nieduże, płytkie zbiorniki do dziś są moimi ulubionymi łowiskami. Głównie szczupaka, który od pacholęcia był moim numerem jeden, no bo wiecie, zęby, kształt ciała i rozmiary.. i tak już zostało. Uwielbiam też łososiowate, z ich temperamentem niewiele naszych ryb może się równać. Spoza drapieżników bardzo lubię liny i nasze złociuchne karasie, szkoda że tak rzadko mam okazję je łowić.
Czego nie lubię... rybaków/kłusowników, zatwardziałych mięsiarzy i karpi no dobra, karpie przeżyję Nie znoszę buractwa, syfiarzy zostawiających po sobie na brzegu śmietnik, ludzi dla których ryby = alkohol (w granicach rozsądku nie mam pretensji, sam chętnie żłopnę piwko gdy można. Nie znoszę dymu tytoniowego, zwłaszcza w sytuacjach, gdy nie sposób od niego uciec.
Nie lubię też sprzętowego nadęctwa oraz komarów Nie znoszę też powszechnego w dzisiejszych czasach pisania byle czego i byle jak, trudnego do zrozumienia bełkotu okraszanego błędami. Jest to w moich oczach wyraz braku szacunku dla języka, a w naszym szczególnym przypadku również braku szacunku dla historii i przodków, którzy przelewali krew byśmy tym niełatwym językiem mogli się posługiwać.
Poza wędkarstwem interesuję się historią oraz szeroko pojętą przyrodą, ciekawią mnie zagadnienia z zakresu fizyki i astronomii, geologii oraz chemii "wysokich energii". Lubuję się też w literaturze, szczególnie S-F oraz popularno naukowej.
Cenię też szczerość i otwartość, dlatego też zaryzykowałem i przed choćby pobieżnym przewertowaniem zawartości Forum i treści oraz poglądów w nim zawartych, napisałem tych kilka słów o sobie tak po prostu, szczerze. Mam nadzieję, że nie zostanę od razu zahejtowany. .
Pochodzę z Bydgoszczy, mieszkam niestety w Inowrocławiu. Wędkuję od 3go roku życia , czyli prawie 35 lat. Obecnie najchętniej sięgam po spinning, również w wersji castingowej, lecz nieobca mi mucha, spławik, grunt oraz wędkarstwo morskie i podlodowe.
Jedynie tyczka z zestawem skróconym mimo niezaprzeczalnej skuteczności nie przypadła mi do gustu. Nie lubię też karpi i im podobnych przybłędów. Uważam, że ich miejsce jest w zamkniętych stawach a nie naturalnym ekosystemie i tam niech je łowią do woli ci co lubią.
Wychowywany wędkarsko w latach '80 tych przez ojca i wujków wychowanych takowoż 20 lat wcześniej długi czas byłem mięsiarzem . Następnie był etap absolutnego nokillizmu. Teraz z uwagi na żonę, która mojej pasji nie rozumie i nie akceptuje, ogranicza jak może a ryby jeść lubi, jestem gdzieś pośrodku - przywieźć coś prawie zawsze muszę, ale nie więcej niż minimum, co zwykle sprowadza się do jednej średniej ryby. Zresztą przywożąc od czasu do czasu dorsze mam argument "co ja będę szczupaka czy inne ościaki zabijać jak masz w zamrażalniku jeszcze dorsza" i tym sposobem ryby bliższe memu sercu mogę wypuścić bez większego ryzyka rozwodu.
Nie jestem przeciwnikiem i wrogiem PZW. Mam owszem sporo uwag , lecz mieszkając między pięknymi wodami, niegdyś pod pieczą PZW a teraz w prywatnych łapach dzierżawców rybackich widzę różnicę i nie wierzę w to, by jakikolwiek rybak czy inny biznesmen zrezygnował na dzierżawionej wodzie z odłowów sieciowych i degradacji rybostanu na rzecz gospodarki "wędkarskiej". Znam zresztą kilku całkiem nieźle i ... szkoda słów.
Wracając do rodziny - obecnie moje wędkowanie jest mocno ograniczone nie tylko przez widzimisię żony, choć głównie, ale wynika też z obecności prawie dwuletniego bąbla. Na szczęście to chłopak i już zaszczepiam w nim zamiłowanie do przyrody, jak Bóg da za kilka lat sytuacja się odwróci i będzie i częściej i z kim
Ulubione ryby i łowiska - Jakoś tak się złożyło, że wychowywałem się wędkarsko na wiślanych dołkach (starorzeczach) i nieduże, płytkie zbiorniki do dziś są moimi ulubionymi łowiskami. Głównie szczupaka, który od pacholęcia był moim numerem jeden, no bo wiecie, zęby, kształt ciała i rozmiary.. i tak już zostało. Uwielbiam też łososiowate, z ich temperamentem niewiele naszych ryb może się równać. Spoza drapieżników bardzo lubię liny i nasze złociuchne karasie, szkoda że tak rzadko mam okazję je łowić.
Czego nie lubię... rybaków/kłusowników, zatwardziałych mięsiarzy i karpi no dobra, karpie przeżyję Nie znoszę buractwa, syfiarzy zostawiających po sobie na brzegu śmietnik, ludzi dla których ryby = alkohol (w granicach rozsądku nie mam pretensji, sam chętnie żłopnę piwko gdy można. Nie znoszę dymu tytoniowego, zwłaszcza w sytuacjach, gdy nie sposób od niego uciec.
Nie lubię też sprzętowego nadęctwa oraz komarów Nie znoszę też powszechnego w dzisiejszych czasach pisania byle czego i byle jak, trudnego do zrozumienia bełkotu okraszanego błędami. Jest to w moich oczach wyraz braku szacunku dla języka, a w naszym szczególnym przypadku również braku szacunku dla historii i przodków, którzy przelewali krew byśmy tym niełatwym językiem mogli się posługiwać.
Poza wędkarstwem interesuję się historią oraz szeroko pojętą przyrodą, ciekawią mnie zagadnienia z zakresu fizyki i astronomii, geologii oraz chemii "wysokich energii". Lubuję się też w literaturze, szczególnie S-F oraz popularno naukowej.
Cenię też szczerość i otwartość, dlatego też zaryzykowałem i przed choćby pobieżnym przewertowaniem zawartości Forum i treści oraz poglądów w nim zawartych, napisałem tych kilka słów o sobie tak po prostu, szczerze. Mam nadzieję, że nie zostanę od razu zahejtowany. .
Michał
- Remek
- Administrator
- Posty: 1008
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Przywitanie
Witamy Cię Michale. Niezły wstęp, idealnie pasujący do naszej skromnej społeczności. Witamy na naszym forum.
Zapraszamy na nasz blog wędkarski oraz na naszą grupę na FB:
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
- Jarek
- Amur
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 mar 2013, 12:04
Re: Przywitanie
Witaj Michale ! Nie znam Cię osobiście ale już czuję sympatię.
Re: Przywitanie
Cześć Michał, witamy na naszym forum. Powiedziałem Tobie o tym miejscu,więc na mnie ciąży obowiązek zgłoszenia Twojego powitania do Księgi Rekordów Guinnessa, przynajmniej w 2 kategoriach:
- najdłuższe powitanie;
- najlepszy i najciekawszy opis postaci.
Jak ktoś ma inne propozycje to proszę na PW lub w wątku powitalnym.
"Nie lubię też karpi i im podobnych przybłędów. Uważam, że ich miejsce jest w zamkniętych stawach a nie naturalnym ekosystemie i tam niech je łowią do woli ci co lubią." Mam podobne zdanie ale jesteśmy tolerancyjni, tym bardziej że rodzimych ryb coraz mniej i nie każdy ma dobre łowisko koło domu.
Tak samo wkurza mnie zarybianie sumem wód, gdzie ich wcześniej nie było.
"Nie znoszę też powszechnego w dzisiejszych czasach pisania byle czego i byle jak, trudnego do zrozumienia bełkotu okraszanego błędami. Jest to w moich oczach wyraz braku szacunku dla języka, a w naszym szczególnym przypadku również braku szacunku dla historii i przodków, którzy przelewali krew byśmy tym niełatwym językiem mogli się posługiwać."
Staram się poprawiać co znajdę ( u kolegów i u siebie) zarówno w postach jak i pisząc na żywo na czacie bo mam takie uprawnienia. Oczywiście jak ktoś wpisze coś nie tak w postach czy gdzie indziej to wystarczy napisać PW, podać temat i numer posta czy inaczej go zlokalizować i nie ma problemu, czas się znajdzie, jak tylko jestem w pobliżu kompa. To samo ze wstawianiem zdjęć itp.
Hejtu tu raczej nie doświadczysz co najwyżej dowcipy, "wkręty" czy inne podpuszczanie. Obrażalskich tu raczej nie ma a jak byli to się obrazili i odeszli sami
- najdłuższe powitanie;
- najlepszy i najciekawszy opis postaci.
Jak ktoś ma inne propozycje to proszę na PW lub w wątku powitalnym.
"Nie lubię też karpi i im podobnych przybłędów. Uważam, że ich miejsce jest w zamkniętych stawach a nie naturalnym ekosystemie i tam niech je łowią do woli ci co lubią." Mam podobne zdanie ale jesteśmy tolerancyjni, tym bardziej że rodzimych ryb coraz mniej i nie każdy ma dobre łowisko koło domu.
Tak samo wkurza mnie zarybianie sumem wód, gdzie ich wcześniej nie było.
"Nie znoszę też powszechnego w dzisiejszych czasach pisania byle czego i byle jak, trudnego do zrozumienia bełkotu okraszanego błędami. Jest to w moich oczach wyraz braku szacunku dla języka, a w naszym szczególnym przypadku również braku szacunku dla historii i przodków, którzy przelewali krew byśmy tym niełatwym językiem mogli się posługiwać."
Staram się poprawiać co znajdę ( u kolegów i u siebie) zarówno w postach jak i pisząc na żywo na czacie bo mam takie uprawnienia. Oczywiście jak ktoś wpisze coś nie tak w postach czy gdzie indziej to wystarczy napisać PW, podać temat i numer posta czy inaczej go zlokalizować i nie ma problemu, czas się znajdzie, jak tylko jestem w pobliżu kompa. To samo ze wstawianiem zdjęć itp.
Hejtu tu raczej nie doświadczysz co najwyżej dowcipy, "wkręty" czy inne podpuszczanie. Obrażalskich tu raczej nie ma a jak byli to się obrazili i odeszli sami
Re: Przywitanie
Witaj Michale. Noo wejście miałeś mocne.
Dzięki Tobie ekipa multimetodowców się powiększyła.
Dzięki Tobie ekipa multimetodowców się powiększyła.