Okonie na spławik
Okonie na spławik
Co sądzicie o alternatywnym łowieniu okoni na spławik z (jak trzeba) przemieszczaniem się po łowisku?
Re: Okonie na spławik
Przez wiele lat na morzu (głównie w portach) była to jedyna metoda łowienia okoni. Później zaczęły się czasy gruntówki a spin był najpóźniej (celowo pomijam łowienie na muchę bo nawet muszkarze za wiele nie próbują). Nadal wielu wędkarzy (szczególnie starszych lub wczasowiczów łowiących pierwszy raz nad morzem) korzysta z tej metody. Coraz częściej jednak okonie łowione są u nas na boczny trok.
Wracając do okoniowego spławika fajna aktywna metoda ale (wg mnie) wymagająca znajomości łowiska, szczególnie przemieszczając się. Jeśli łowimy stacjonarnie to wystarczy zazwyczaj ustawić raz grunt i praktycznie go nie zmieniamy, chyba ze nastąpi gwałtowna zmiana ciśnienia. Przy częstej zmianie stanowisk zaczyna się kombinowanie z gruntem bo rzadko nasze łowisko jest płaskie jak stół a okonie lubią dołki, spady, cyple czy miejsca na skraju roślin. Obławianie różnych miejsc gruntówką jest łatwiejsze i szybsze ale czy skuteczniejsze ? Różnie to nad wodą bywa...
Wracając do okoniowego spławika fajna aktywna metoda ale (wg mnie) wymagająca znajomości łowiska, szczególnie przemieszczając się. Jeśli łowimy stacjonarnie to wystarczy zazwyczaj ustawić raz grunt i praktycznie go nie zmieniamy, chyba ze nastąpi gwałtowna zmiana ciśnienia. Przy częstej zmianie stanowisk zaczyna się kombinowanie z gruntem bo rzadko nasze łowisko jest płaskie jak stół a okonie lubią dołki, spady, cyple czy miejsca na skraju roślin. Obławianie różnych miejsc gruntówką jest łatwiejsze i szybsze ale czy skuteczniejsze ? Różnie to nad wodą bywa...