Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
- Remek
- Administrator
- Posty: 1008
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Witam
W zeszłym roku obserwowałem łowienie jazi i kleni. Nawet sam spróbowałem na mikrusy i w 2018r. mam cel. Wymiarowy jaź i kleń.
Cel trudny do zrealizowania ale jeszcze takich ryb nie złowiłem. Lubie sobie stawiać takie cele. była misja karp (nie na stawie). Tylko raz ale były i dorsze teraz misja jaź i kleń. Tutaj będę opisywał przebieg mojego celu. Jako, że w temacie jestem całkiem zielony więc zaczynam całą zabawę od początku. Jak z każdym zadaniem jest to trochę partyzantka jeśli chodzi o sprzęt. Po spróbowaniu kilku razy jeśli temat mnie wciągnie to wtedy zacznę więcej inwestować w temat.
Łowisko:
Rzeka Głomia na odcinku, miasto Krajenka aż do zakończenia odcinka nizinnego. Jakieś 20 km rzeki. W samym miasteczku Krajenka jak i za gdzie dookoła są rzeki pola i lasy. Mało trzcin mało miejsc na podejście ryby. Widziałem złowione tam jazie i brały nawet w miejscu gdzie rzeka była goła (płyneła przez pola).
Mój sprzęt:
Wędzisko: piker 2,70cm cw 10-25g - z najczulszą szczytówką w zestawie. Wędkę stosowałem do mikrusów. Sprawdzała się na moje potrzeby i rzadkie wypady.
młynek: z dobrym hamulcem i średnią szpulą
żyłka: - 0,16mm
Przynęty: tutaj mam największy kłopot bo brakuje mi przynęt. Jak by ktoś chciał coś odsprzedać lub gdzieś widział fajną promke na woblerki, smużaki czy małe obrotówki to poproszę o info na priv.
Odkopałem swoje spinningowe pudełka i wszystko co mam najmniejsze odłożyłem i przedstawiam poniżej:
(czy coś się nadaje pytam Was o radę).
Temat jest coś w stylu dziennika. Gdzie sam będę pokazywał przebiegi realizacji mojego celu oraz, gdzie liczę na Wasze porady, zdania i inne opinie.
Ryba na rzece się ruszyła więc niedługo chcę się wybrać na pierwsze starcie. Ktoś doradzi jak zacząć ?
W zeszłym roku obserwowałem łowienie jazi i kleni. Nawet sam spróbowałem na mikrusy i w 2018r. mam cel. Wymiarowy jaź i kleń.
Cel trudny do zrealizowania ale jeszcze takich ryb nie złowiłem. Lubie sobie stawiać takie cele. była misja karp (nie na stawie). Tylko raz ale były i dorsze teraz misja jaź i kleń. Tutaj będę opisywał przebieg mojego celu. Jako, że w temacie jestem całkiem zielony więc zaczynam całą zabawę od początku. Jak z każdym zadaniem jest to trochę partyzantka jeśli chodzi o sprzęt. Po spróbowaniu kilku razy jeśli temat mnie wciągnie to wtedy zacznę więcej inwestować w temat.
Łowisko:
Rzeka Głomia na odcinku, miasto Krajenka aż do zakończenia odcinka nizinnego. Jakieś 20 km rzeki. W samym miasteczku Krajenka jak i za gdzie dookoła są rzeki pola i lasy. Mało trzcin mało miejsc na podejście ryby. Widziałem złowione tam jazie i brały nawet w miejscu gdzie rzeka była goła (płyneła przez pola).
Mój sprzęt:
Wędzisko: piker 2,70cm cw 10-25g - z najczulszą szczytówką w zestawie. Wędkę stosowałem do mikrusów. Sprawdzała się na moje potrzeby i rzadkie wypady.
młynek: z dobrym hamulcem i średnią szpulą
żyłka: - 0,16mm
Przynęty: tutaj mam największy kłopot bo brakuje mi przynęt. Jak by ktoś chciał coś odsprzedać lub gdzieś widział fajną promke na woblerki, smużaki czy małe obrotówki to poproszę o info na priv.
Odkopałem swoje spinningowe pudełka i wszystko co mam najmniejsze odłożyłem i przedstawiam poniżej:
(czy coś się nadaje pytam Was o radę).
Temat jest coś w stylu dziennika. Gdzie sam będę pokazywał przebiegi realizacji mojego celu oraz, gdzie liczę na Wasze porady, zdania i inne opinie.
Ryba na rzece się ruszyła więc niedługo chcę się wybrać na pierwsze starcie. Ktoś doradzi jak zacząć ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zapraszamy na nasz blog wędkarski oraz na naszą grupę na FB:
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Generalnie to przynęty masz duże jak na te ryby. Oczywiście jeśli są tam duże ryby wymienionych gatunków to Horneta 4 zaatakują i podobnej wielkości woblery. Ale jeśli ryby są tam niezbyt okazowe to musisz zejść z przynętami trochę niżej. Gumy będzie Ci trudno poprowadzić odpowiednio, więc skup się na obrotówkach, woblerach i w mniejszym stopniu na wahadłach.
Jeśli chcesz to w weekend mogę przejrzeć moje pudła i poszukać obrotówek w mniejszych rozmiarach 0-2, w marcu będę miał trochę woblerów jaziowo - kleniowych - dam znać jak skończę robotę i testy.
Picker to nie jest najlepsza wędka na klenie i jazie ale dobrze kombinujesz- szczytówka najdelikatniejsza - kleń wali dość mocno i ona może to zamortyzować a jazie lubią spadać ze zbyt sztywnej wędki. Mogę też poszukać wędki 2,7 m dość miękkiej - chyba mam coś niedrogiego co powinno mieć dość miękką pracę.
Co do łowienia to dyskutowaliśmy już na czacie - mam nadzieję że to sobie skopiowałeś. Oczywiście nic nie zastąpi praktyki nad wodą.
Jeśli chcesz to w weekend mogę przejrzeć moje pudła i poszukać obrotówek w mniejszych rozmiarach 0-2, w marcu będę miał trochę woblerów jaziowo - kleniowych - dam znać jak skończę robotę i testy.
Picker to nie jest najlepsza wędka na klenie i jazie ale dobrze kombinujesz- szczytówka najdelikatniejsza - kleń wali dość mocno i ona może to zamortyzować a jazie lubią spadać ze zbyt sztywnej wędki. Mogę też poszukać wędki 2,7 m dość miękkiej - chyba mam coś niedrogiego co powinno mieć dość miękką pracę.
Co do łowienia to dyskutowaliśmy już na czacie - mam nadzieję że to sobie skopiowałeś. Oczywiście nic nie zastąpi praktyki nad wodą.
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Tak jak Jacek napisał mniejsze przynęty. Jak rzeka ma spowolnienia i jakieś zastoiska to warto mieć kilka smużaków.
Jacek się śmieje, że jestem fanem OLX ale czasem można trafić tam jak ktoś wyprzedaje używki w dobrych cenach.
https://www.olx.pl/oferta/woblery-dla-z ... 8da5d94889
Jacek się śmieje, że jestem fanem OLX ale czasem można trafić tam jak ktoś wyprzedaje używki w dobrych cenach.
https://www.olx.pl/oferta/woblery-dla-z ... 8da5d94889
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Wielkość to nie wszystko, ważna też praca.
A dlaczego akurat smużaki w spowolnieniach i zastoiskach i na jakie ryby ?
A dlaczego akurat smużaki w spowolnieniach i zastoiskach i na jakie ryby ?
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Smużak na ostrym nurcie jakoś nie bardzo pracuje. No chyba, że puścisz go z prądem żeby swobodnie spływał. Na płytszych stanowiskach jak klenie i jazie zbierają owady np chrabąszcze majowe to smużaki idealnie się sprawdzają. Jak do rzeki dochodzą pola uprawne z ziemniakami to na wodzie nie brakuje stonki więc woblerki powierzchniowe są super.
- Remek
- Administrator
- Posty: 1008
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Więc tak 1 wypad już jutro. Coś popróbuje tym co mam. Najmniejszy wobek, raczej nie zdążę do wędkarskiego po pracy po jakieś obrotówki. Jutrzejszy wypad to przede wszystkim rekonesans. Zrobię zdjęcia rzeki pokaże miejsca. Wtedy będziecie mogli mi coś bardziej doradzić.
Jacku notatki zrobiłem więc czas na praktykę.
Jak ktoś z Was będzie chciał odkurzyć swoje pudełka to chętnie odkupię przynęty.
Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Jacku notatki zrobiłem więc czas na praktykę.
Jak ktoś z Was będzie chciał odkurzyć swoje pudełka to chętnie odkupię przynęty.
Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Zapraszamy na nasz blog wędkarski oraz na naszą grupę na FB:
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Mamy zimę więc jazie i klenie to teraz ciężki temat, szczególnie na spina.
Potraktowałbym to jako rekonesans miejscówek. Oczywiście można próbować ale póki zimna woda robilbym wszystko odwrotnie niż typowe łowienie kleni.
Potraktowałbym to jako rekonesans miejscówek. Oczywiście można próbować ale póki zimna woda robilbym wszystko odwrotnie niż typowe łowienie kleni.
- Remek
- Administrator
- Posty: 1008
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Info sprawdzone jazie biorą takie poniżej wymiaru i wymiarowe między tym klenie też się trafiają. Wioskowi wiadrami ciągną no bo kotu się da. Ehhhh beton.okonhel pisze:Mamy zimę więc jazie i klenie to teraz ciężki temat, szczególnie na spina.
Potraktowałbym to jako rekonesans miejscówek. Oczywiście można próbować ale póki zimna woda robilbym wszystko odwrotnie niż typowe łowienie kleni.
Dokładnie tak jak mówisz pojadę aby sprawdzić miejscówki, dostęp no i szkolić się bo moje wypady na spina na rzekę to na palcach u nóg można policzyć.
Zapraszamy na nasz blog wędkarski oraz na naszą grupę na FB:
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
- Remek
- Administrator
- Posty: 1008
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Wiem, że post pod postem ale 1 relacja jest. Fakt trochę czasu mineło ale wiele się działo.
Do rzeczy, zdjęcia rzeki poniżej. Niestety po różnych próbach przynętowych jestem bez ryby. Na rzece minąłem 4 wędkarzy, którzy podpowiedzieli mi ważną informacje. Ryba brała w tygodniu w sobotę wszyscy bez brania. Podwyższono śluzę w młynie i rzeka zwolniła. Każdy z nich był około 1h i do domu. Sprawdzili swoje miejsca, niestety nic się nie działo i wracali. Ja byłem dłużej. Sprawdziłem miejsca z
lata, pochodziłem po rzece ale niestety bez rezultatów.
Do rzeczy, zdjęcia rzeki poniżej. Niestety po różnych próbach przynętowych jestem bez ryby. Na rzece minąłem 4 wędkarzy, którzy podpowiedzieli mi ważną informacje. Ryba brała w tygodniu w sobotę wszyscy bez brania. Podwyższono śluzę w młynie i rzeka zwolniła. Każdy z nich był około 1h i do domu. Sprawdzili swoje miejsca, niestety nic się nie działo i wracali. Ja byłem dłużej. Sprawdziłem miejsca z
lata, pochodziłem po rzece ale niestety bez rezultatów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zapraszamy na nasz blog wędkarski oraz na naszą grupę na FB:
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
W tym roku złowiłem kilka jazi ale nie do końca byłem na nie przygotowany. Powoli i stopniowo zacząłem się "zbroić " na rok następny aż nazbierało się pudełko. Do tego jest jeszcze pudełko obrotówek. Może z rozpędu w 2019 zaatakuję też klenie ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Spinn76
- Karaś
- Posty: 223
- Rejestracja: 19 sie 2018, 14:17
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Łowienie jazi nie jest takie proste. Nawet jak się ma jakieś łowisko w pobliżu siebie i wiemy że są. To trudny przeciwnik i to bardzo. Wszystko też zależy na co chcemy go łowić . A najwięcej od specyfiki wody.
Krzysztof
Team Dragon Polska. Kriss.
Team Dragon Polska. Kriss.
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
W tym roku Łukasz (Lukas) lekko mnie sprowokował łowiąc jazia na muchę. Wcześniej nie miałem zaliczonego gatunku jazia, więc postanowiłem to zmienić. Trochę późno wybrałem się na rzekę bo jazie są u nas okresowo (później spływają do morza) ale coś tam wydłubałem (co tam spadło) nie będąc za bardzo do tego przygotowany. Teraz wiem ciut więcej, mam trochę większy wachlarz przynęt i wybiorę się ciut wcześniej. Mam nadzieję że w przyszłym roku poprawię swój wynik.
Tak jak Krzysztof piszesz - łatwo z nimi nie jest ale w tym pudełku jest wobler, na którego brały chętniej i kilka podobnych - na nie postawię choć inni łowili też na obrotówki.
Tak jak Krzysztof piszesz - łatwo z nimi nie jest ale w tym pudełku jest wobler, na którego brały chętniej i kilka podobnych - na nie postawię choć inni łowili też na obrotówki.
- Spinn76
- Karaś
- Posty: 223
- Rejestracja: 19 sie 2018, 14:17
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Jazie to bardzo piękne ryby i waleczne.Ten w sezonie letnim mi się skusił na popera powierzchniowego. A gonił jak duży pstrąg. Na Brdzie gdzie jeżdżę na pstrągi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Krzysztof
Team Dragon Polska. Kriss.
Team Dragon Polska. Kriss.
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
U nas aż takich dużych nie ma, co najwyżej nieco ponad 40 cm bo wchodzą w rzekę wiosną a później spływają do morza. Tam trafiają w sieci rybackie a później do marketów. To co przejdzie przez oczka sieci zbyt duże nie jest.
- Remek
- Administrator
- Posty: 1008
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Kriss niezły kloc. Jacek fajne pudełko sporo przynęt. Mi niestety ten rok posypał się od wiosny. Przyznam, że byłem napalony na rzekę i jazie tak jak pisałem wyżej nie pływają tam takie sztuki jak u Krissa. Później okazało się, że ten rok był idealny na lina i taki sezon linowy trafia się raz na kilka lat więc nie mogłem go przegapić na eksperymenty. Jak ten rok nie będzie taki ciepły to jeszcze postaram się złowić tego jazia. Chodź miejscowi mi mówili, że największa szansa i tak jest na białego gdzieś pod trzcinką niż spina ale coś będę myślał.
Zapraszamy na nasz blog wędkarski oraz na naszą grupę na FB:
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
- Remek
- Administrator
- Posty: 1008
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Rok 2018 już jakiś czas temu się skończył i odnotowuje pierwszą porażkę w moich celach. Przyczyna porażki jest prosta. Nie jeździłem na eksperymenty ponieważ liny w roku 2018 bardzo ładnie brały w moich łowiskach. Nie chciałem jeździć na eksperymenty skoro takie piękne rybki były w mojej zanęcie. Cel nie spełniony. Może jak będzie czas na eksperymenty to do niego powrócę.
Zapraszamy na nasz blog wędkarski oraz na naszą grupę na FB:
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Nie przesadzaj Remek - zbyt często na tych linach nie byłeś i 2 dni mogłeś poświęcić na jazie.
Wiona się zbliża, woda się ociepli, rzekę masz bardzo blisko a i Jarek pewnie chętnie się z Tobą wybierze, bo słyszałem że rozgląda się za wędką na jazia....
Wiona się zbliża, woda się ociepli, rzekę masz bardzo blisko a i Jarek pewnie chętnie się z Tobą wybierze, bo słyszałem że rozgląda się za wędką na jazia....
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Remek - idzie zima, po niej wiosna. A Twoje plany na 2018 r. jeszcze nie zrealizowane. Jest czas by skompletować co potrzeba, poczytać, pospacerować nad rzeką i obejrzeć miejsca a potem wiosną zaatakować jazie i klenie.
- Remek
- Administrator
- Posty: 1008
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Jazie i klenie czyli cel na 2018r.
Niestety rok 2020 wędkarsko będzie bardzo ubogi w moim wykonaniu. Nie wiem jak to wszystko będzie wyglądało ale na eksperymenty na pewno nie będzie czasu. Zobaczymy co będzie w przyszłości.
Zapraszamy na nasz blog wędkarski oraz na naszą grupę na FB:
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie
https://www.amatorskie-wedkowanie.pl/
Grupa FB:
https://www.facebook.com/groups/amatorskiewedkowanie