Rybomania 2014

[radzio]

jak tam panowie się wam podobało

[Remek]

jak tam panowie się wam podobało

Jak dla mnie to powinno się to nazywać Karpiomania. Szału nie było jak to mówią dupy nie urwało. Chodź jedną zaletą było to, że można kupić trochę sprzętu, większość sprzętu miała jakieś tam rabaty plus przy większych zakupach były kolejne rabaty. Trochę mało sprzętu do wędkowania na spławik, mało akcesoriów wędkarskich wszędzie albo wszystko do karpia albo wędziska, kołowrotki i przynęty na spinning.

[szymonnx]

No i Sebile były tańsze niż w necie...
Nie mogę tego odżałować, że sobie nie kupiłem wtedy...

[pkaaz20]

Też byłem w Poznaniu tym dniu , lecz niestety wyjazd służbowy nie bardzo mogłem wybrać się na Targi, nie cierpliwością czekam na rozpoczęcie sezonu wiosennego, póki co tylko wolnej chwili programy wędkarskie typu : Jak to jest złowione - chyba wybiorę się do Finlandii lub Norwegii na połów, ABC wędkarza itp

[Szumeq]

No i Sebile były tańsze niż w necie...
Nie mogę tego odżałować, że sobie nie kupiłem wtedy...

Nie masz czego żałować, strasznie przereklamowane przynęty....

[szymonnx]

No i Sebile były tańsze niż w necie...
Nie mogę tego odżałować, że sobie nie kupiłem wtedy...

Nie masz czego żałować, strasznie przereklamowane przynęty....

Póki sam nie spróbuje to się nie przekonam.
Dla mnie wyglądała obiecująco, tym bardziej system bezzaczepowy w gumach oraz sposób montażu ciężarków umożliwiający nadawanie odpowiedniego kąta przynęcie.

[Szumeq]

Odpowiem tak...trzeba uczyć się na błędach innych....woblery nie warte swojej ceny....
Co do gum dziś prawie wszystkie można zbroić bezzaczepowo....np hak offsetowy...

[szymonnx]

Odpowiem tak...trzeba uczyć się na błędach innych....woblery nie warte swojej ceny....
Co do gum dziś prawie wszystkie można zbroić bezzaczepowo....np hak offsetowy...

co do woblerów - poczytaj opinie, nie widziałem, żeby ktoś narzekał.
Wręcz odwrotnie, przynęty te chwalone są za pracę w wodzie, wytrzymałość, materiały.
I są to też opinie ludzi, którzy zajmują się tym zawodowo, czyli kogoś najbardziej opiniotwórczego.
Gumy fakt, po kilku razach do wyrzucenia, nie napawa to optymizmem biorąc pod uwagę cenę - ok 10zł za gumę.
Co do haków, system ustawiania ciężarków jest opatentowany przez firmę Sebile, więc inne haki offset'owe jedynie są kopią (w zależności od producenta - udaną i/lub nie).

[Szumeq]

Są lepsze woblery w tej cenie...to raz...
Hak offsetowy może być każdej innej firmy...to dwa...
Mam kolegę który testował gumy, bez rewelacji.....strata czasu i kasy....
Proponuje Keitechy np .... mi się easy shiner na okonia sprawdził....małe rozmiary... większe na sandacza, o ile jest w łowisku.... Co do opinii to zobacz kto je wyraża....pozdro

[radzio]

pamiętajcie tylko o jednym że te przynęty na jednej wodzie mogą się nie sprawdzać a gdzie indziej może być strzałem w dziesiątkę, dlatego nigdy nie przejmuje się opiniami w stylu że przynęta jest przereklamowana póki sam nie sprawdzę najwyżej interesują mnie opinie co do pracy przynęty żeby wiedzieć czego się spodziewać

[szymonnx]

pamiętajcie tylko o jednym że te przynęty na jednej wodzie mogą się nie sprawdzać a gdzie indziej może być strzałem w dziesiątkę, dlatego nigdy nie przejmuje się opiniami w stylu że przynęta jest przereklamowana póki sam nie sprawdzę najwyżej interesują mnie opinie co do pracy przynęty żeby wiedzieć czego się spodziewać

to napisałem (uogólniając) w poprzednim poście, ale widzę, że użytkownik Złomek nie zrozumiał mnie, bo przytoczył ponownie te same argumenty.
Poza tym, uważam, że jeśli się nie użytkowało czegoś, nie dotykało, nie wypraktykowało w terenie, to ocenianie czegokolwiek to po prostu... gdybanie.
Osąd w jakiejkolwiek sprawie powinien być podparty własnymi doświadczeniami.
To co napisał radzio to sedno tej sprawy.

[wielkiroman]

Kochani koledzy.
Jeśli ktoś uważa że powinien kupić przynęty sprawdzone, polecane, niby skuteczne i stosować je na łowiskach to się myli.
Nie zaopatrujcie się w takowe w dużych ilościach.
Wyczytujecie najczęściej w internecie, informacje na temat najskuteczniejszych przynęt to pewnie staracie się w takowe zaopatrzyć i na nie łapać. I teraz pytanie - co robią inni koledzy wędkarze, szczególnie amatorzy ?
- Też czytają to samo co wy i postępują dokładnie jak wy, zaopatrują się w nie, jest was sporo potem na łowisku i machacie wszyscy przynętami niby bardzo skutecznymi - KILERAMI, najczęściej takimi samymi.
Ryba w wodzie już je tak dokładnie zna, że rzadko się nimi interesuje ale nie zawsze oczywiście, bo są wyjątki kiedy je atakuje.
Szukajcie nowości które wchodzą na rynek i je stosujcie, takie które zainteresują tą rybę z tego powodu, że będzie to dla niej coś nowego z czym jeszcze w swoim środowisku naturalnym jeszcze się nie spotkała.
Zresztą zrobicie i tak jak uważacie.
Najlepiej się człowiek uczy na własnych błędach i wzoruje na własnych doświadczeniach...