Boczny trok - pytanie
Boczny trok - pytanie
Witam. Mam pytanie do wędkujących metodą bocznego troku. Czy w miejscu zaznaczonym na obrazku można zastosować krętlik z agrafką do szybkiej wymiany przynęty? Czy zmieniać samego paproszka bez haka...? Ale czy wtedy gdy zmieniam powiedzmy przynętę 10 razy w ciągu jednego wędkowania to te paproszki nie będą się psuć od wielokrotnego nabijania i ściągania na hak???
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Remek
- Administrator
- Posty: 1007
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Boczny trok - pytanie
Witam
Dobre pytanie zadałeś. Moim zdaniem jest to już indywidualna sprawa każdego wędkarza. Ja osobiście wiąże hak a paproszki zmieniam poprzez nabijanie ich na hak. Jak okonie żerują to będą biły na wszystko. Ja zmieniam paproszki rzadko ( mam kilka w pudełku i najwyżej robię rotacje między nimi ).
Sprawa numer dwa to ja nie stosuje tego potrójnego krętlika tylko robię dużą pętle i przecinam ją bo z tym krętlikiem od czasu do czasu mi się plątało a z pętlą fakt też się plącze ale tylko i wyłącznie przy transporcie wędziska nad jezioro podczas samych rzutów i w wodzie nic takiego nie ma miejsca.
Dobre pytanie zadałeś. Moim zdaniem jest to już indywidualna sprawa każdego wędkarza. Ja osobiście wiąże hak a paproszki zmieniam poprzez nabijanie ich na hak. Jak okonie żerują to będą biły na wszystko. Ja zmieniam paproszki rzadko ( mam kilka w pudełku i najwyżej robię rotacje między nimi ).
Sprawa numer dwa to ja nie stosuje tego potrójnego krętlika tylko robię dużą pętle i przecinam ją bo z tym krętlikiem od czasu do czasu mi się plątało a z pętlą fakt też się plącze ale tylko i wyłącznie przy transporcie wędziska nad jezioro podczas samych rzutów i w wodzie nic takiego nie ma miejsca.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Koszulki Wędkarskie - duży asortyment ubrań oraz gadżetów o tematyce wedkarskiej:
https://koszulki-wedkarskie.pl/
https://koszulki-wedkarskie.pl/
Re: Boczny trok - pytanie
No ja też nie jestem przekonany do tego krętlika :p to tylko obrazek poglądowy :p chodziło mi bardziej o końcówkę troka niż o cały zestaw :p I mówisz nie niszczą się mocno paproszki przez nabijanie? W sumie to nie jest wielki pieniądz taka przynęta ale chodzić co tydzień do sklepu to też nie rozwiązanie.
- Remek
- Administrator
- Posty: 1007
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Boczny trok - pytanie
Ja tak aż za często nie spinninguje więc paproszki się nie niszczą. Wiadomo im częściej będziesz zmieniał paprocha to może się po jakimś czasie wyrobić.
Koszulki Wędkarskie - duży asortyment ubrań oraz gadżetów o tematyce wedkarskiej:
https://koszulki-wedkarskie.pl/
https://koszulki-wedkarskie.pl/
Re: Boczny trok - pytanie
znajdę trochę czasu to skoczę do wędkarskiego kupie co potrzebne i zaczniemy bez agrafki... zobaczymy co się będzie działo
- Jarek
- Amur
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 mar 2013, 12:04
Re: Boczny trok - pytanie
Ja sądzę, że na końcu żyłki tudzież plecionki lepiej jednak zastosować krętlik z agrafką. Daje to możliwość stosowania bardzo różnych gum no i wygoda. Co do skuteczności to oczywiście trzeba testować i praktyka pokaże ...
Re: Boczny trok - pytanie
No i kolega Jarek poruszył kolejną kwestie... trok z żyłki, plecionki czy fluocarbon???
- Remek
- Administrator
- Posty: 1007
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Boczny trok - pytanie
Ja mam wszystko z żyłki i jest dobrze nie narzekam
Koszulki Wędkarskie - duży asortyment ubrań oraz gadżetów o tematyce wedkarskiej:
https://koszulki-wedkarskie.pl/
https://koszulki-wedkarskie.pl/
Re: Boczny trok - pytanie
Witam. Nie baw się w żadne krętliki, metoda boczny trok ma być delikatnym zestawem, używaj tylko żyłek, a co do paproszków to nie są drogie, zazwyczaj kupuje się kilka sztuk jednego typu i szybko się je wymienia z haczyka.
Re: Boczny trok - pytanie
Powiem Wam że założyłem agrafkę z krętlikiem do ciężarka żeby móc wymieniać obciążenia w zależności od warunków i przy paproszku też dałem małą... jest prawie nie widoczna Na razie wyniki zerowe bo nie ma czasu się z tym dobrze pobawić :/
Re: Boczny trok - pytanie
Większość wędkarzy do metody bocznego troka nie stosuje żadnych krętlików ani krętlików z agrafkami. Czy się je stosuje czy nie, jeśłi żyłka ma się splatać to i tak się splącze a same krętliki dodatkowo są przyczyną splątań zestawu a i okonie (gdy nie żerują intensywnie całym stadem) nie lubią zbyt dużo żelastwa przy twisterze. Metoda BT to metoda opadu a im więcej żelastwa tym przynęta opada mniej naturalnie .
Do metody bocznego troka wiążemy na końcu zestawu dużą pętlę, przecinamy z jednej strony na ok. 2/3 długości , do krótszego końca wiążemy ciężarek do dłuższego haczyk.
W tym całym zestawie najważniejsze jest jednak co potem - twistera lub rippera trzeba przebić jak najbardziej centralnie, by nie skręcał żyłki. Jeśli tak zrobimy to łowienie jest przyjemnością i są brania. Jeśli zrobimy to źle to żaden krętlik nie pomoże - przypon z przynętą i tak będzie skręcony a okonie rzado interesują się "wirującym twisterem", wolą jak twister płynie prosto a pracuje jego ogonek.
Kiedyś na wczasach w Skulskiej Wsi uczyłem tej metody świeżo poznanego kolegę. Gdy po kolejnym udanym okoniowym dniu wracaliśmy do domków, spotkałem młodego chłopaka, który próbował coś złowić tą metodą. Spytał nas dlaczego my łowimy z powodzeniem a on nie ma brań. Powiedziałem że to głównie przez różnicę w naszych zestawach - on miał wszędzie krętliki bo tak mu zmontował ojciec, my nie mieliśmy żadnego. Chciałem mu to przezbroić ale uparł się żeby nie ruszać "bo tata tak zawiązał". Do końca pobytu nie złowił żadnego okonia....
Do metody bocznego troka wiążemy na końcu zestawu dużą pętlę, przecinamy z jednej strony na ok. 2/3 długości , do krótszego końca wiążemy ciężarek do dłuższego haczyk.
W tym całym zestawie najważniejsze jest jednak co potem - twistera lub rippera trzeba przebić jak najbardziej centralnie, by nie skręcał żyłki. Jeśli tak zrobimy to łowienie jest przyjemnością i są brania. Jeśli zrobimy to źle to żaden krętlik nie pomoże - przypon z przynętą i tak będzie skręcony a okonie rzado interesują się "wirującym twisterem", wolą jak twister płynie prosto a pracuje jego ogonek.
Kiedyś na wczasach w Skulskiej Wsi uczyłem tej metody świeżo poznanego kolegę. Gdy po kolejnym udanym okoniowym dniu wracaliśmy do domków, spotkałem młodego chłopaka, który próbował coś złowić tą metodą. Spytał nas dlaczego my łowimy z powodzeniem a on nie ma brań. Powiedziałem że to głównie przez różnicę w naszych zestawach - on miał wszędzie krętliki bo tak mu zmontował ojciec, my nie mieliśmy żadnego. Chciałem mu to przezbroić ale uparł się żeby nie ruszać "bo tata tak zawiązał". Do końca pobytu nie złowił żadnego okonia....
Re: Boczny trok - pytanie
Jacek dobrze napisał. Nic dodać nic ująć.
Od siebie dodam, że przy słabszych braniach okoni robię dość długi trok do haka. tak około 90-110cm.
Od siebie dodam, że przy słabszych braniach okoni robię dość długi trok do haka. tak około 90-110cm.
Re: Boczny trok - pytanie
Uzupełniając wcześniejsze wypowiedzi jako ciężarek używam pałeczek z krętlikiem. Mają tą zaletę że są mniej czepliwe. Po pierwsze rzadziej klinują się w zaczepach, między kamieniami itp co niestety zdarza się oliwkom a dzięki wydłużonemu kształtowi już przy delikatnym kontakcie z zielskiem możemy szybko poderwać zestaw i prowadzić powyżej zielska. Pałeczka stawia też mniejszy opór w wodzie przez co lepiej czuć brania, szczególnie w rzece.
Re: Boczny trok - pytanie
Ja używam agrafki do zboczeńca.
Tak jak napisał autor tematu paprochy się niszczą przy wielokrotnym przebijaniu.
W pudełku mam paprochu już z haczykami i szybko je zmieniam na agrafce.
Wygoda i oszczędność.
Podobnie jak Jacek żadnych krętlików nie używam.
Tak jak napisał autor tematu paprochy się niszczą przy wielokrotnym przebijaniu.
W pudełku mam paprochu już z haczykami i szybko je zmieniam na agrafce.
Wygoda i oszczędność.
Podobnie jak Jacek żadnych krętlików nie używam.
Re: Boczny trok - pytanie
Ostatnio założyłem mikro agrafkę do mocowania haka. Okoniom nie robi to różnicy a ułatwia zmianę przynęty np na puchowce bez koniecznosci ponownego wiązania.
Re: Boczny trok - pytanie
Wg mnie zdecydowanie bez jakichkolwiek agrafek i krętlików. Zawsze dawałem hak i zmieniałem tylko gumki. Trzeba mieć parę kolorów w ilościach po 10-15 sztuk i tak jechać. W zasadzie to łowiłem tylko trzema kolorami: herbata z "pieprzem", motor oil, i fioletowy/śliwkowy z brokatem. Miałem po 3 wielkości. Stosowałem pałeczki od 4 do 15 gram. Z reguły padało na pałeczki 5-8 gram. Stosowałem wyłącznie cienkie żyłki. Cienkie jak na mnie bo był to przedział od 0,16 (głównie) do 0,18 mm.
Re: Boczny trok - pytanie
Wiążę BT bez agrafek, krętlików itp bo zawsze się coś zahacza. Zaczynam zawsze od motor oila , chyba że świt to seledyn z brokatem. Oila lubią wszędzie, czasem perła z brokatem, czerwony z brokatem, "gencjana" i herbatka - z brokatem lub pieprzem. W sumie mógłbym nie mieć innych kolorów bo zazwyczaj któryś z nich jest zjadany.
Szczególną uwagę przykładam do odpowiedniego wbicia haka by twister nie skręcał później żyłki. Jak się źle wbije to twister kręci kółka i żyłka skręcona po kilku rzutach.
Szczególną uwagę przykładam do odpowiedniego wbicia haka by twister nie skręcał później żyłki. Jak się źle wbije to twister kręci kółka i żyłka skręcona po kilku rzutach.
- Janek
- Flądra
- Posty: 324
- Rejestracja: 20 lis 2015, 13:07
Re: Boczny trok - pytanie
Nie zauważyłem jakiejś różnicy w braniach. A nawet gdyby to ryba też musi mieć szansę.