Mikro obrotówki
: 01 kwie 2021, 12:46
Wystawiłem na jerku, ale może tu u Nas kogoś zainteresuje.
Dostałem wczoraj paczuszkę z Rosji - od kuzyna mojej żony. Mieszka w Archangielsku i pracuje w jakichś wojskowych zakładach. Jak babcia (urodzona w Rosji sowieckiej) żyla to na świeta zdzwaniali się na Skype z jej braćmi i ich potomkami. Jak się raz jeden kuzyn dowiedział, że Gosi chłop jeździ na rybałku to zaraz sie rozgadał. Fajny facet, Igor.
No i przyslał mi prezent....
Wg niego drut jest z tytanu, ale i tak wytrzymuje najwyżej 1.5kg. Kotwiczki jeszcze mniej. Na zdjęciu wyszło bardziej złote niż na żywo - na żywo jest bardziej czerwone, bi galwanizowane "ruskim złotem".
Całość ma około 1 -1.2 cm długosci a waży ... poniżej 0.3g mimo że korpusik z kulki wolframowej.
Myślę że lepiej tą mini kotwiczkę wywalić i dać pojedynczy hak, streamerowy albo coś w ten deseń, no ale tak jest oryginalnie i tak sprzedaję.
Igor mówił, że najlepiej na bocznym troku albo z ciężarkiem 1-2g na niecały metr przed blaszką, bo inaczej cieżko zarzucić. Plecionka max 0.10 ale poleca 0.04 żeby dobrze pracowało i leciało dalej.
Pracuje to w wannie ... bo tylko w wannie zdążyłem testować ... takie uczucie jakby mucha brzęczała. Obraca się bardzo fajnie.
Łowią na to wszystko, wzdręgi, ukleje, klenie i jelce, lipienie, lenoki i tym podobne.
Mam tego 25 sztuk, minimalnie różnią się długością, ale dosłownie o 1-2 mm.
Myślę żeby te 20 sprzedać, bo nie łowię tak lekko, a 5 sobie zostawić na przyszłość.
Gdyby ktoś chciał to myślę że tak 20 zł za sztukę będzie uczciwą ceną.
Preferowałbym odbiór osobisty, ale że Inowrocław to nie Warszawa , to mogę też wysłać - PP lub DHL, Inpost odpada bo nie mam drukarki niestety.
Na zdjęciu dla porównania przy klasycznym DAMiku 2. Probowałem zbiorowe, ale aparat w telu nie chciał łapać ostrości.
https://zapodaj.net/3514880bc98d8.jpg.html
Dostałem wczoraj paczuszkę z Rosji - od kuzyna mojej żony. Mieszka w Archangielsku i pracuje w jakichś wojskowych zakładach. Jak babcia (urodzona w Rosji sowieckiej) żyla to na świeta zdzwaniali się na Skype z jej braćmi i ich potomkami. Jak się raz jeden kuzyn dowiedział, że Gosi chłop jeździ na rybałku to zaraz sie rozgadał. Fajny facet, Igor.
No i przyslał mi prezent....
Wg niego drut jest z tytanu, ale i tak wytrzymuje najwyżej 1.5kg. Kotwiczki jeszcze mniej. Na zdjęciu wyszło bardziej złote niż na żywo - na żywo jest bardziej czerwone, bi galwanizowane "ruskim złotem".
Całość ma około 1 -1.2 cm długosci a waży ... poniżej 0.3g mimo że korpusik z kulki wolframowej.
Myślę że lepiej tą mini kotwiczkę wywalić i dać pojedynczy hak, streamerowy albo coś w ten deseń, no ale tak jest oryginalnie i tak sprzedaję.
Igor mówił, że najlepiej na bocznym troku albo z ciężarkiem 1-2g na niecały metr przed blaszką, bo inaczej cieżko zarzucić. Plecionka max 0.10 ale poleca 0.04 żeby dobrze pracowało i leciało dalej.
Pracuje to w wannie ... bo tylko w wannie zdążyłem testować ... takie uczucie jakby mucha brzęczała. Obraca się bardzo fajnie.
Łowią na to wszystko, wzdręgi, ukleje, klenie i jelce, lipienie, lenoki i tym podobne.
Mam tego 25 sztuk, minimalnie różnią się długością, ale dosłownie o 1-2 mm.
Myślę żeby te 20 sprzedać, bo nie łowię tak lekko, a 5 sobie zostawić na przyszłość.
Gdyby ktoś chciał to myślę że tak 20 zł za sztukę będzie uczciwą ceną.
Preferowałbym odbiór osobisty, ale że Inowrocław to nie Warszawa , to mogę też wysłać - PP lub DHL, Inpost odpada bo nie mam drukarki niestety.
Na zdjęciu dla porównania przy klasycznym DAMiku 2. Probowałem zbiorowe, ale aparat w telu nie chciał łapać ostrości.
https://zapodaj.net/3514880bc98d8.jpg.html