Kupne zanęty - podstawy

[Blood]

Witam,
Jestem tu co prawda nowy, jednak postanowiłem "działać" tu na forum.

Z osobistych doświadczeń wiem, że przy wyborze zanęty w sklepie nie powinniśmy kierować się jej ceną, lecz składem. Od tego zależy, czy uda nam się złowić taaaaaaaką rybę. Nowości pewnie nie wnoszę, ale takie są fakty. Ważne, żeby w składnikach były ulubione smakołyki danego gatunku ryby. Wtedy jest duże prawdopodobieństwo zdobycia upragnionej ryby.

Może się mylę, może nie: gdyby coś, poprawcie mnie.

[tomek170891]

Wybór zanęty zależy też od łowiska na których chcemy łowić Nie zawsze to co przynosi skutki np. na rzece daje dobre efekty na jeziorze lub innym zbiorniku. Rybki to bardzo wybredne stworzenia ( no chyba że ukleja, która rzuca się nawet na pusty haczyk ) i trzeba je "wyczuć"

Pozdrawiam

[Remek]

Dokładnie tak jak mówicie. Ja osobiście kupną zanętę mieszam jeszcze ze śrutą z racji ekonomicznych mojego budżetu. Efekt jest taki jaki jest ale jest

[tomek170891]

Ja dodaje bułki tartej i jeśli chodzi o płotkę to kukurydzy ( wraz z wodą z puszki ) i wtedy nie ma że boli ryba musi wziąć

[Blood]

A co sądzicie o dodatkach do zanęt, np. jakieś atraktory itp.? Czy lepiej pozostać przy tym, co naturalne ?

[tomek170891]

Nigdy nie używałem ale jeśli rybka to lubi to czemu nie Można popróbować chodź zanęta na daną rybę ma i tak dość w sobie rybich smakołyków.

[Remek]

A co sądzicie o dodatkach do zanęt, np. jakieś atraktory itp.? Czy lepiej pozostać przy tym, co naturalne ?

Kiedyś używałem kupnej melasy niby bardzo dobra na leszcza. Powiem tak psychologicznie to działa bo jak wlewałem melasa to się wydawało, że jest większe zainteresowanie rybek. W praktyce szału nie robiło i już drugiej butelki nie kupię.

[szumeq]

To może i ja coś napiszę w tym temacie...!!!!
Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak dobra kupna zanęta. Stosuję ze znajomym ziarna, a jakiś tam proszek robi za "klej" . W tamtym roku bardzo dużo eksperymentowałem z mieszankami , i muszę powiedzieć ze to świetna zabawa. Od paru dni też pracuje nad swoim pelletem.

[Jarek]

A jakie efekty w łowieniu ryb na te "eksperymenty" ?

[szumeq]

leszcz ponad 40cm , dla mnie bajka......

[Jarek]

leszcz ponad 40cm , dla mnie bajka......

Powiadają ...ale czy prawdę powiadają ?

[szumeq]

nasz sąsiad widział fotę ......

[Jarek]

nasz sąsiad widział fotę ......

Czekamy z niecierpliwością na publikację w galerii na stronie ...no chyba, że się spaliło

[szumeq]

to już piękny GYVER....gratulacje......

[goral3518]

Majówke niedługo czas zacząć i będa pierwsze okazy...

[szumeq]

ogień jej nie straszny
Leszcz 42cm. Rybka oczywiście z tamtego roku.

MiejskiLeszcz.jpg

[fischerman7]

Ładny ciemniutki leszcz...to na miejskim ? Wow, myślałem ze tam tylko glapy są. Gratulacje Szumeq

[goral3518]

Leszcz ładny ale nie wtym dziale chyba co trzeba?

[Remek]

Leszcz ładny ale nie wtym dziale chyba co trzeba?

No fakt. Można było umieścić w dziale "Zgłoszenie rekordów" jeśli szumeq chciałby zgłosić tego leszcza do rekordów naszej strony. Jeśli nie to jest jeszcze temat "Wasze okazy" gdzie można pochwalić się swoimi zdobyczami.

p.s szumeq gratuluje

[pkaaz20]

Ja oczywiście kupuje zanęty, lecz nie zawsze biorą tak jak jest na nich napisane np. ostatnio kupiłem zanęty na Karasia - efekt nic tylko płocie i wzdręgi. No nic kupiłem większe opakowanie na płocie - efekt pierwsze karasie. Nom super to teraz kupiłem większe na na karasie i dodaniu białych i rosówek i kukurydzy - plus zmielony chleb wyszedł Karp. Juz się boje co złowię jak kupię na Karpia. Póki co warto urozmaicać zanęty i jak kolega szumeq powiedział