Strona 2 z 3

Re: Wahadłówki

: 10 sty 2021, 14:42
autor: glizdziarz
Niestety. Tu muszę się z Tobą zgodzić. Nawet na targach staroci ceny podskoczyły. Czy moda to nie wiem ale faktycznie co raz mniej jest ofert starych blach a jak są to ceny chore. Być może ludziom przejadły się te wybajerzone nowości. Nawet znane i cenione firmy poszły w "innowacje" i ludzie po pierwszym zachwycie i być może braku wyników zaczynają z sentymentem wracać do starych przynęt, których używali lata temu gdy było więcej ryb. Przyczyn może być wiele.

Re: Wahadłówki

: 10 sty 2021, 15:03
autor: okonhel
Przyczyna jest jedna zasadnicza - kolekcjonerstwo. Ryb w naszych wodach jak na lekarstwo i część wędkarzy zaczęła kolekcjonować przynęty jak znaczki -są już grupy na FB. Podbiło to ceny strasznie - są już często oferty po 200 zł za wobler Salmo.

Re: Wahadłówki

: 11 sty 2021, 19:50
autor: Spinn76
Ostanio nawet gość na fb sprzedawał woblery Salmo a dokładnie miał slidera 16cm. Chciał za niego 275zł. Za 1szt...... :D :D :D :D :D :D A kolekcjonerów coraz więcej.

Re: Wahadłówki

: 16 sty 2021, 09:05
autor: morrum
Najwyższa cena za nowegp Slidera 16 o jakiej słyszałem to 350zł. Za to używane Slidery 10S w niektórych starych kolorach docierają już do granucy 3 stówek...

Grzesiu matryce w Polspingu są niezmienne od lat, nowe Algi są tak samo tłoczone jak w czasach Twojej matury, znajdź wersję "czysty mosiądz" i heja.

Re: Wahadłówki

: 16 sty 2021, 17:26
autor: glizdziarz
Mam z ostatnich zakupów nowe wypusty Alg. Niemniej stare gdzieś mi bardziej leżą. Może to przez patynę?

Re: Wahadłówki

: 16 sty 2021, 17:36
autor: okonhel
Grześ nie grymaś - wrzuć do octu i patyna się znajdzie albo posmaruj musztardą. :)
A jak chcesz bardziej profesjonalnie to:
https://allegro.pl/oferta/srodek-do-pat ... 8390251358

Re: Wahadłówki

: 16 sty 2021, 18:06
autor: glizdziarz
No widziałem, że Jacek się odezwie.
Te stare są jakieś takie bardziej obłe a nowe takie trochę kanciaste.
Z patyną nie ma problemu

Re: Wahadłówki

: 17 sty 2021, 12:04
autor: morrum
Też wolałem stare. Ale jak z zapasów zostało tylko kilka sztuk to łowię na nowe. Nie ma różnicy.

Re: Wahadłówki

: 17 sty 2021, 12:11
autor: okonhel
glizdziarz pisze: 16 sty 2021, 18:06 Te stare są jakieś takie bardziej obłe a nowe takie trochę kanciaste.
Grześ - pilnik , imadełko i w 5 minut ogradujesz to co masz. Tylko weź "gładzik" żeby nie było ostrych krawędzi i zadziorów albo najpierw "zdzierak" później "gładzik". :D

Re: Wahadłówki

: 19 sty 2021, 20:21
autor: glizdziarz
Jacku... uważasz, że nie wiem jak pozbyć się ostrych krawędzi. Napisałem o kańciastości jako o ogólnym wrażeniu z nowymi blachami Polspingu. Chyba muszę zaprzestać używania przenośni bo prowadzi to do braku zrozumienia.

Re: Wahadłówki

: 20 sty 2021, 10:19
autor: SVT
Też wolałem łowić starymi wahadłami, nawet pod względem ich ciężaru (były cięższe). Ale teraz nie widzę w tym problemu, jest tyle modeli i kolorów, że zawsze się w którąś wstrzelę. Dodatkową pracę w wahadłach, robi twister dozbrojony na kotwicy. Całkiem inna praca, można wtedy obławiać nawet płytkie odcinki.

Re: Wahadłówki

: 25 sty 2021, 16:24
autor: glizdziarz
Kolejna porcja klasycznych wahadełek

Re: Wahadłówki

: 28 sty 2021, 15:29
autor: radzislaw251
Czy stare wahadłówki były zbrojone w dodatkowy krętlik czy to taka modyfikacja posiadacza blach :D ;)

Re: Wahadłówki

: 28 sty 2021, 17:59
autor: okonhel
Część z tych blach (jeśli nie większość) jako nowe były sprzedawane bez krętlików. Widocznie właściciel kręcił za szybko i skręcały mu linkę.

Re: Wahadłówki

: 28 sty 2021, 21:18
autor: radzislaw251
okonhel pisze: 28 sty 2021, 17:59 Część z tych blach (jeśli nie większość) jako nowe były sprzedawane bez krętlików. Widocznie właściciel kręcił za szybko i skręcały mu linkę.
Pytam , bo wahadło to nie obrotówka, przecież mamy krętlik przy przyponie

Re: Wahadłówki

: 28 sty 2021, 21:32
autor: okonhel
Niektóre wahadła dość mocno skręcają linkę, np ABU Toby i są fabrycznie sprzedawane z krętlikiem. Niestety niewiele pomaga. ABU Toby musi być prowadzone wolno by nie skręcało, jeśli ciut szybciej to robi z żyłki świderek. Dlatego zrezygnowałem z używania tej wahadłówki na plaży za trocią bo z jednej strony nieźle leciała ale jak tylko zwolniłem prowadzenie to ryła dno lub łapała zaczepy a jak poprowadziłem szybciej to skręcała plecionkę.
Dlatego Toby zawsze sprzedawana jest z krętlikiem:
Toby.jpg

Fakt że poprzedni właściciel założył krętliki na Algi, Gnomy i im podobne, Spinex: Salmon, Pike, Lady, Perch, Atom i wahadła rosyjskie (sprzedawane bez krętlika) świadczy o tym że lubił szybsze prowadzenie a wtedy większość wahadeł wiruje.

Re: Wahadłówki

: 06 lut 2021, 13:28
autor: morrum
Ja prawie zawszę dodaję krętlik. Wcale nie łowię "za szybko" a bardzo mocno - w porównaniu do innych wedkarzy - urozmaicam pracę wahadłówki przez animację szczytowką i tempem prowadzenia. Uważam, że krętlik ... w niczym nie przeszkadza a może pomagać.

Re: Wahadłówki

: 06 lut 2021, 17:31
autor: okonhel
Nie pisałem że krętlik przeszkadza ale że przy ABU Toby to i krętlik nie pomoże...
Coś z klasyki szczupakowej - Heintz.
PB022479.JPG

Re: Wahadłówki

: 06 lut 2021, 19:07
autor: morrum
Śliczności. Mam dwie, ciensza igrubsza. Miałem polspingowskiego z czapla, oddałem Bob'owi z Jerka do jego Szafy.
W Toby pomogłby kretlik łożyskowany z ciężarkiem mimośrodowym. Ale to piekielnie łowne blaszki, mimo skręcania.

Re: Wahadłówki

: 06 lut 2021, 20:23
autor: okonhel
Jakoś na Toby sukcesów nie miałem ani na trociach z plaży ani w innych sytuacjach. A próbowałem oryginalnych, próbowałem cięższych i lżejszych imitacji. Ze smukłych wahadeł lepsze wyniki miałem na Rewy Kaczmarka, Jaxon Sea Trout Ace, Jaxon Ukla, Spinex Salmon, Mors 3 Polspingu.
Co do cienkich Heintzów - jednego gdzieś miałem, na zdjęciu poniżej wśród innych cienkich blach na płytką wodę.
lekkie wahadła.JPG
Poniżej niedoceniane Jaxon Karaś
Karaś.JPG