Budowa wędzarni

[okonhel]

Parzonych nigdy nie robiłem, czasem jadam ale jednak wolę wędzone.
Dziś walczyłem z silnym wiatrem, który bardzo utrudniał wędzenie i utrzymanie temperatury. Kiedyś zepsułem w takim wietrze pierwsze wędzenie. Teraz mam już zamontowany szyber i jest trochę lepiej ale gdybym wiedział że tak będzie wiało to bym wczoraj wędził do nocy po boczkach. yszło nieźle jak na dzisiejsze warunki pogodowe, poszło 2 razy więcej drewna ale chyba nie jest źle, z resztą oceńcie sami.
Schabiki:

Schabiki.jpg

Szynki:

Szynki 2.jpg

[okonhel]

Sklep to może nie ale 2 osoby z pracy i kolega wękarz zamówiły wcześniej szynki i boczki na święta i wszelkie nadwyżki a nawet trochę więcej znikło pierwszego dnia. Trochę zawiozę dziś do teściowej i pewnie jeszcze w kwietniu znów będę dymił, przynajmniej boczki bo zostały mi tylko dwa paski.

[Arunio1]

Boczek wyżeram kilogramami. To moja ulubiona wędlina.

[okonhel]

Jako że przy poprzednim wędzeniu boczek został "rozdysponowany" zapeklowałem kolejny. Podobnie jak poprzedni nie parzyłem lecz podpiekłem, tym razem nawet mocniej.

W trakcie wędzenia:

bocz 1.jpg

Po upieczeniu:

bocz 2.jpg

[okonhel]

Wczoraj lekkie dymienie i z kłopotami - muszę uszczelnić dach wędzarni - tyle wody to jeszcze w cegłach nie siedziało.
Wygrzewałem 2 godziny, suszyłem szynki i boczuś 1,5 godziny, później wędziłem a woda do końca wychodziła.
Przez to kolorek ciut za mocny ale też od pewnego czasu po wędzeniu podpiekam a wtedy trochę ciemnieje i nie jest tak czerwony jak poprzednie.

bocz.jpg

[okonhel]

Przedświąteczne dymienie.

Sz.jpg

[dorszolap]

Gratuluję pomysłu oraz wykonania, czekam na kiełbasy i pstrągi ;D

[okonhel]

Kiełbasy jeszcze swojej nie zrobiłem (wędziłem białą kupioną) ale pstrągi uwędziłem wczoraj. Niestety hodowlany pstrąg ma słabe mięso i resztę więc coś mi tam spadło z haka ale efekt końcowy był ok, nawet z soleniem trafiłem.
W trakcie wędzenia:

tęczaki.jpg

[okonhel]

Boczuś uwędzony i podpieczony dzień przed zlotem. Zdjęć szynki zapomniałem zrobić. Mam nadzieję że smakowały...

20180529_140317.jpg

[glizdziarz]

Wszystko było genialne. Jacku jak zwykle perfekcyjnie uwędzone.

[okonhel]

Idą święta, więc czas coś przydymić. Znów zapomniałem zrobić fotki szynek.

20190418_140849.jpg

[glizdziarz]

Smakowicie. Widzę, ze podobnie jak ja nie wędzisz na ciemno.

[okonhel]

Wędzenie na ciemno jest niezdrowe i w sumie na ciemno wędzą Ci, którzy mają o wędzeniu słabe pojęcie. Jak ktoś odpowiednio podsuszy to na ciemno nie uwędzi. Nie jestem zawodowcem ale podstawowych zasad staram się przestrzegać i przestrzegam innych przed zakupem wędlin typu : "szynka z komina", "kiełbasa z komina".

[okonhel]

Jakby ktoś bawił się w potrawy z dziczyzny to została wydana 3 książka Roberta Winckiewicza "Dzikie smaki"

Dzikie smaki.jpg

[morrum]

Akurat w czas. Sezon na dziki w pełni, rykowisko więc byk też w grę wchodzi - osobiście nie przepadam - no i koziołek może się trafić a i kózka niebawem w odstrzale być może.

Strasznie żałuję, że nie mam warunków, by samemu coś wędzić

[okonhel]

Przedświąteczne dymienie. Szynkę później troszkę przyciemniłem i poszła do parzenia. Boczek podpiekany.

Sz19.jpg

b19.jpg

[glizdziarz]

Ładnie wyszły. Widać mistrzostwo. Ja już po wędzeniu. W ubiegłą sobotę wędziłem

[okonhel]

Święta idą to trzeba przydymić trochę mięsa. Zapomniałem zrobić zdjęcie całego wsadu, część już parzyła się w wodzie.

wedz.jpg

[marek j]

W postny piątek takie zdjęcie jesteś sadysta ślinotok murowany .

[okonhel]

W sumie to już 2 lata wędzarnia ma dobudowany grill (z którego jeszcze nie skorzystałem) więc wstawiam fotkę aktualną.

wg.jpg