Strona 1 z 1

Potworki

: 02 lis 2017, 22:45
autor: Rogro
Dzień dobry

Odkąd pamiętam, szukałem przynęty spełniającej me oczekiwania. Jak chyba każdy.
Niby ideały istnieją tylko w baśniach (choć i tam niekiedy przyprawiają człeka o - że tak ujmę - lekki zgrzyt gdzieś w środku), lecz i tak warto do niego dążyć.
Ale do rzeczy.
Onegdaj trafiły mi się dwie błystki wahadłowe: Jenzi Dega Jumper i bezpośrednio na nim wzorowany Dragon Madman.
Zdarzyło się złowić na nie przepiękne ryby, lecz jakoś nie do końca byłem z nich zadowolony.
A że gotowych wyrobów nie było, postanowiłem stworzyć własne:
- o odpowiednio dużej powierzchni, by móc je prowadzić naprawdę powolutku,
- wystarczająco ciężkie do posłania na duże odległości,
- pracujące przy każdej prędkości prowadzenia.
Trochę pokombinowałem (pomyślałem znaczy - a i owszem, czasem mi to się zdarza), trochę wywnioskowałem metodą prób i błędów, aż w końcu udało mi się uzyskać wzór, z którego byłem zadowolony. No i powstał szablon.
1.jpg
Nożycami gilotynowymi wyciąłem odpowiedni kształt, by niechybnie szlifierką kątową ogładzić ranty i z użyciem wiertarki otwory na kółka potworzyć.
Pilnikami diamentowymi wygładza się toto uzyskując ostateczny kształt, zaginając skrzydełka w imadle.
2.jpg
Kolejna obróbka zależy od preferencji i warunków, jakim ma być dedykowana blaszka.
I tak od góry patrząc: blacha surowa, poniżej lekko zjechana tzw. flexem, a na dole - przyciemniona przez rozgrzanie nad gazem.
Kolejny etap to obciążenie. Mój model ciężarka wystrugałem z drewienka i odcisnąłem w zwykłej glinie rzeźbiarskiej.
3.jpg
Mając już formę, skorzystałem z zaawansowanej technologii i - by rozgrzać ołów - użyłem wspaniałego sprzętu widocznego poniżej.
4.jpg
Poprzez nalewanie mniejszej lub większej - w zależności od upodobań - ilości ołowiu, uzyskujemy interesującą nas masę.
5.jpg
No i - o czym nie wspomniałem wcześniej - z tego samego szablonu można uzyskać różne szerokości blaszki.
6.jpg
Pozostaje tylko lekko rozklepać ołów, zagiąć szczypcami skrzydełka mocujące, poprawić młotkiem i voila...
7.jpg
Kółka łącznikowe, kotwica - i tak oto powstał mój ulubiony model dedykowany późnowieczornej, morskiej, wspaniałej troci plażowej.
Doklejane oko jest jak najbardziej opcjonalne - do łączenia używam kleju Techniqll 300kg.

A czemu "Potworki"? Są inne, nieco toporne i w swej urodzie wybitnie paskudne. Albo na odwrót.
Ale faktem bezspornym jest to, że gros rozmaitych ryb złowiłem właśnie na te blaszki - choć jak słusznie zauważył mój odrobinę tylko starszy ode mnie kolega drogi - rzadko stosuję inne przynęty.
Zachęcam: nie bójcie się tworzyć własnych przynęt, nie wstydźcie się ich moczyć.
Czasem to naprawdę działa: magia wiary we własne przynęty...

Serdeczności

Re: Potworki

: 02 lis 2017, 23:22
autor: Jarek
Jestem pod wrażeniem. Inspirujący tekst. Kto wie czy nie skorzystam z pomysłu

Re: Potworki

: 03 lis 2017, 07:20
autor: okonhel
Robiłem już coś podobnego ale nie zaginałem blachy lecz przyklejałem obciążenie. Niestety przy próbach podgięcia błystki klej puszcza.
Nie ważne jak przynęta wygląda, ważne czy rybom się podoba. Mam wiele pięknych przynęt, które nic nie złowiły a potworki łowią czyli robią to do czego są zaprojektowane - czego chcieć więcej?

Re: Potworki

: 03 lis 2017, 13:34
autor: Janek
Mam coś podobnego w pudełku, wyprodukowany przez bodajże przez Snapsa. Wygląda paskudnie ale pracuje pięknie, lecz nie o wygląd w tym wszystkim chodzi. Pamiętam moje pierwsze woblery, powstały na szybko ponieważ zgubiłem pudełko tak pięknych jak niełownych rękodzieł. Na kieszeń studencką kupno nowych równało się z bankructwem. Niejako z konieczności wystrugalem kilka swoich, do dziś dnia nie udało się poprawić życiówki w troci zlowinej właśnie na poworka.

Re: Potworki

: 03 lis 2017, 20:21
autor: glizdziarz
Wygląda ciekawie. Mnie na słodkie wody nie bardzo się przyda choć w lekkiej wersji kto wie??

Re: Potworki

: 26 lis 2018, 20:51
autor: Rogro
Dzień dobry.
Trudno to nazwać zakupami, boć dostałem całkowicie za darmo na pobliskiej budowie.
A nowego tematu nie będę zakładał, bo i po co...
Przytnie się toto, otworki nawierci i na wrakowe połowy będzie jak ta lala.
Ot co.
38.jpg

Re: Potworki

: 26 lis 2018, 20:58
autor: okonhel
"Na karbowane lepiej biorą" powiedział jeden wędkarz patrząc jak Romek wyciąga kolejnego dużego dorsza z wraku U-Boota koło Helu, sam stojąc bezczynnie... :D
A ja dziś zawiązałem 20 zestawów wrakowych czyli 2 haki i krętlik z agrafką na żyłce 0,60 mm.