Forum Amatorskie-Wędkowanie

Pellet wykonany z bardzo dobrym znajomym. Jest teraz na etapie schnięcia. Za parę dni pierwsze testy.

Kopytek narobiłeś a nie pelet W piekarni pracujesz?

Szumeq może napiszesz jak to zrobiłeś. Bo może ktoś jest również ciekawy jak ja . Ciekawe czy ryby podejdą do tego

Góral jak już coś piszesz to postaraj się żeby to coś wnosiło do tematu .
Remek co do przepisu podam ale po testach , nie chcę żeby Wam ryby pouciekały.

Myślałem że masz choć troche poczucia humoru. A czy ten "pelet" zda egzamin to sie okaże i mam nadzieję że napiszesz prawde czy zadziałał i co dzieki niemu złapałeś

Nie mam pojęcia czy zda egzamin, jak zacznę nim nęcić to się okaże. To jest experyment , dlatego na tą chwile nie podaje przepisu.

Jak wypadł koleżko ten eksperyment ?
Były jakieś efekty ?
Rybom zasmakowało ?
Czy sam go zjadłeś ?

Z tym jedzeniem nie żartuję, bez urazy bo sam kiedyś zrobiłem zanętę, dzięki której zwabiłem w łowisko piękne płocie, siedziałem
od rana do wieczora na rybach, tak brały.
No ale nadeszła pora że strasznie zgłodniałem, futer się skończył przed 12 a została mi jeszcze zanęta sucha którą zrobiłem, wiedziałem co za składniki w niej są, wszystko jadalne dla człowieka i nie szkodliwe więc ją zjadłem