Przenośna Wędzarka
- LechuT7
- Karaś
- Posty: 205
- Rejestracja: 09 lip 2015, 16:28
- Lokalizacja: Lechu z Pucka Polska Północna
Przenośna Wędzarka
Posiadam taką oto wędzarkę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lechu
Stworzony do wędkowania... zmuszany do pracy
Stworzony do wędkowania... zmuszany do pracy
- LechuT7
- Karaś
- Posty: 205
- Rejestracja: 09 lip 2015, 16:28
- Lokalizacja: Lechu z Pucka Polska Północna
Re: Przenośna Wędzarka
A pierwszy raz jak na niej przyrządzałem rybę trochę przedobrzyłem
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lechu
Stworzony do wędkowania... zmuszany do pracy
Stworzony do wędkowania... zmuszany do pracy
Re: Przenośna Wędzarka
Na Islandii podczas wędkarskiej eskapady kolega zamieszkujący niedaleko naszej bazy udostępnił nam taką wędzarkę (wraz z przygotowanymi rybami i obsługą ) - o dziwo rybki wychodziły z tego całkiem fajnie, co dla każdego z nas było sporą niespodzianką.
Po powrocie zakupiłem taką, ale jeszcze nie była użytkowana- może jeszcze w tym sezonie jakaś trotka się trafi...
Macie sprawdzone proporcje do zrobienia solanki? Jak długo powinna rybka w niej przebywać?
Po powrocie zakupiłem taką, ale jeszcze nie była użytkowana- może jeszcze w tym sezonie jakaś trotka się trafi...
Macie sprawdzone proporcje do zrobienia solanki? Jak długo powinna rybka w niej przebywać?
Re: Przenośna Wędzarka
Nie mam, nie posiadam, słyszałem tylko że ryba się w tym uparza ale czy to prawda ? Musimy coś złowić i niech Lechu zademonstruje.
Lepiej jednak jest mieć takie urządzenie i zjeść rybkę uwędzoną (nawet gdy nie do końca zgodnie ze sztuką wędzarniczą)
niż ciągle smażyć albo nie mając na czym usmażyć oblizywać się...
Wędzarnię mam od niedawna i z ryb samodzielnie soliłem do tej pory tylko flądry i śledzie. Wcześniej wędziłem węgorze, łososie na zimno czy inne ryby ale to z ojcem - dawno i niewiele pamiętam, więc uczę się od nowa.
Solankę do fląder robiłem na jajko, czyli do połowy wiadra zimnej wody sypałem sól porcjami i po wymieszaniu wkładałem surowe jajko. Jak tonęło to wyjmowałem i soliłem dalej. Jak wypłynęło, włożyłem wypatroszone i odgłowione flądry oraz wypatroszone śledzie. Moczyłem 1,5 godziny , po wyjęciu z solanki przełożyłem do wiadra z czystą wodą by spłukać i powiesiłem do obcieknięcia. Następnie już standardowo.
Lepiej jednak jest mieć takie urządzenie i zjeść rybkę uwędzoną (nawet gdy nie do końca zgodnie ze sztuką wędzarniczą)
niż ciągle smażyć albo nie mając na czym usmażyć oblizywać się...
Wędzarnię mam od niedawna i z ryb samodzielnie soliłem do tej pory tylko flądry i śledzie. Wcześniej wędziłem węgorze, łososie na zimno czy inne ryby ale to z ojcem - dawno i niewiele pamiętam, więc uczę się od nowa.
Solankę do fląder robiłem na jajko, czyli do połowy wiadra zimnej wody sypałem sól porcjami i po wymieszaniu wkładałem surowe jajko. Jak tonęło to wyjmowałem i soliłem dalej. Jak wypłynęło, włożyłem wypatroszone i odgłowione flądry oraz wypatroszone śledzie. Moczyłem 1,5 godziny , po wyjęciu z solanki przełożyłem do wiadra z czystą wodą by spłukać i powiesiłem do obcieknięcia. Następnie już standardowo.
- Arunio1
- Dorsz
- Posty: 985
- Rejestracja: 07 cze 2015, 20:55
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Przenośna Wędzarka
Arku - jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma i facet z filmu tak działa...
Może to a jakiś smak, pytanie tylko jaki. Z wierzchu wygląda jak po pieczeniu, nawet trochę przypalone, prócz tego to ma jakiś dziwny kolor.
W środku wygląda jakby upieczone - ciężko z filmu rozeznać. Tak jak wcześniej pisałem - w takich małych wędkarzach wsad się zaparza więc facet zlewał wodę. Do tego "wędzi" bez podsuszania. Jak dla mnie to nie to ale jak ktoś nie ma miejsca na wędzarnie to lepsze to niż nic.
Może to a jakiś smak, pytanie tylko jaki. Z wierzchu wygląda jak po pieczeniu, nawet trochę przypalone, prócz tego to ma jakiś dziwny kolor.
W środku wygląda jakby upieczone - ciężko z filmu rozeznać. Tak jak wcześniej pisałem - w takich małych wędkarzach wsad się zaparza więc facet zlewał wodę. Do tego "wędzi" bez podsuszania. Jak dla mnie to nie to ale jak ktoś nie ma miejsca na wędzarnie to lepsze to niż nic.
Re: Przenośna Wędzarka
To już bym wolał zrobić wędzarkę z kawałka starej blachy i rury do piecyka.
Re: Przenośna Wędzarka
Wędzarkę można zrobić z wileu rzeczy ale Lechu zaczął temat o przenośnych urządzneiach.
Facet z filmu widocznie nie ma działki i używa urządzenia, dającego minimum dymu i nie wkurzającego zbytnio sąsiadów.
Facet z filmu widocznie nie ma działki i używa urządzenia, dającego minimum dymu i nie wkurzającego zbytnio sąsiadów.
Re: Przenośna Wędzarka
No niestety jak nie masz działki i masz nerwowych sąsiadów to jesteś skazany na takie wynalazki jak ten z filmu. Efekty niestety są jakie są.
- Arunio1
- Dorsz
- Posty: 985
- Rejestracja: 07 cze 2015, 20:55
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Przenośna Wędzarka
Akurat ten facet miejsce ma, ale i tak stosuje wędzarnię kupną z elektrycznym podajnikiem. Widać to na innych jego filmach. Ale z grubsza o to chodziło że te maleństwo to dla osób które nie mają gdzie a chcą mieć namiastkę. Ten gość bardzo dużo wędzi i raczej się zna. Stwierdził że efekt jest do przyjęcia, dla tego zapodałem link.
Arek
Re: Przenośna Wędzarka
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Pewnie i tak dużo lepsze niż te "wynalazki" z marketów, które koło wędzonego nawet na półcenie leżały a o chemi w srodku to lepiej nie pisać.
Ciekawe czy Lechu zabierze swoją wędzarkę na zlot i cokolwiek uwędzi - na ostatni zlot zapomniał, tak samo jak Jarek zapomniał garnka na zupę.
Ciekawe czy Lechu zabierze swoją wędzarkę na zlot i cokolwiek uwędzi - na ostatni zlot zapomniał, tak samo jak Jarek zapomniał garnka na zupę.
- Remek
- Administrator
- Posty: 1007
- Rejestracja: 03 mar 2013, 18:51
- Lokalizacja: Złotów
Re: Przenośna Wędzarka
Fajna opcja dla osób mieszkających w bloku . Jarek też coś takiego ma i coś tam kiedyś wędził na działce jak dobrze pamiętam. Może Jarek coś więcej powie
Koszulki Wędkarskie - duży asortyment ubrań oraz gadżetów o tematyce wedkarskiej:
https://koszulki-wedkarskie.pl/
https://koszulki-wedkarskie.pl/
- LechuT7
- Karaś
- Posty: 205
- Rejestracja: 09 lip 2015, 16:28
- Lokalizacja: Lechu z Pucka Polska Północna
Re: Przenośna Wędzarka
Wezmę jak oczywiście nie zapomnęokonhel pisze:Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Pewnie i tak dużo lepsze niż te "wynalazki" z marketów, które koło wędzonego nawet na półcenie leżały a o chemi w srodku to lepiej nie pisać.
Ciekawe czy Lechu zabierze swoją wędzarkę na zlot i cokolwiek uwędzi - na ostatni zlot zapomniał, tak samo jak Jarek zapomniał garnka na zupę.
Ale Jarek niech bierze swój garnek bo zupa była super
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Lechu
Stworzony do wędkowania... zmuszany do pracy
Stworzony do wędkowania... zmuszany do pracy
Re: Przenośna Wędzarka
Jak Lechu zapomni to śmiga do Pucka i przywiezie. A Jarek jak zapomni to...