Jerki
Re: Woblery
Ostatnio pobawiłem się w wykańczanie dużych jerków. Jakiegoś okleiłem, kilka pomalowałem w żółto czerwone kolory lub w okonka. Okonek nie wyszedł, więc wstawiam fotki pozostałych kolorów. Długość całkowita 15 cm waga 102-130 gr bez kotwic bo różnie są obciążane ale zazwyczaj do 120 gr, jeden tylko cięższy. Mogły by mieć większe oczy ale takie miałem największe a nie chciałem ekstra zamawiać. W sumie to je dla siebie robię...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Woblery
Fajne tylko czym rzucać takie drągi? 15cm to nie wiem czy plażówką zarzucę
Re: Woblery
Mam wędkę do jerkowania Balzer Diabolo III do 170 gr więc da rade a i Dragon Mystery Slider Jerk do 80 gr spokojnie tym zarzuci bo jest mocno niedoszacowany.
Re: Woblery
Szału z malowanie m nie ma ale jak się człowiek spieszy... Dwa z prawej radełkowane przyrządem od Grzesia.
Wyszło tak:
Wyszło tak:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Woblery
Malowałem sprajem, na szybko wyciąłem szablon z kartki papieru i farba się trochę rozmazała. Coś tam przetarłem szmatką z benzyną ekstrakcyjną , gdzieś tam przelałem czerwoną farbę i jest jak jest. Jeśłi praca skusi szczupaka to malowanie nie powinno mu przeszkadzać.
- Janek
- Flądra
- Posty: 324
- Rejestracja: 20 lis 2015, 13:07
Re: Woblery
Jacek a gdzie łuski, płetewki i skrzela? Pamiętaj ile promieni jest na płetwach a tak na poważnie te wszystkie bzdety o których napisałem wcześniej są dla nas, ryby się nie znają na malowaniu- interesuje je wyłącznie praca i to czy akurat mają ochotę coś przekąsić.
Tomek
Re: Woblery
Te dwa z prawej mają coś niby łuski - radełkowanie w foli przyrządem od Grzesia. Ten brązowy miał trochę przypominać lina a lin ma łuskę drobną. Reszta to wytwory mojej chorej wyobraźni po 3 piwach Rozmawiałem kiedyś z jednym szczupakiem i też mówił że zwisa mu czy wobler ma malowane płetwy czy nie - aby "kichę zapchać" czymś dużym.
Na szczęście wszystko robione dla mnie bo nikt ze znajomych nie ma wędki, która ogarnie przynęty do 130 gr.
Na szczęście wszystko robione dla mnie bo nikt ze znajomych nie ma wędki, która ogarnie przynęty do 130 gr.
Re: Jerki
Nie pojechałem na ryby bo grad mnie zniechęcił. Ale żeby dzień nie był stracony okleiłem kilka korpusów jerków z piany, które kiedyś kupiłem na jerkbait. Mniejsze od 60 gr, korpusy większych mają duży rozrzut 110-130 gr.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Jerki
Jako że za oknem kolejny sztorm i wodowanie nowej łódki musi poczekać, sprawdziłem jak okleja się nowymi tkaninami , zakupionymi na Ali.
Łapy całe upaprane w kleju, znów aceton mi je wysuszy ale jak na mnie chyba wyszło nieźle
Kilka jerków mam już oklejone ale jakoś nie mam pomysłu jak je podmalować - ma ktoś jakieś pomysły ?
Łapy całe upaprane w kleju, znów aceton mi je wysuszy ale jak na mnie chyba wyszło nieźle
Kilka jerków mam już oklejone ale jakoś nie mam pomysłu jak je podmalować - ma ktoś jakieś pomysły ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Jerki
Dawno nic nie zrobiłem, więc podjąłem walkę z lenistwem. Chwilowo wygrałem bitwę ale wojna trwa.
Zająłem się wykończeniem jerków - jeszcze tylko wyczyścić oczka, dać jakieś kotwiczki i koniec. Nie cudowałem z malowaniem, szablonami itp, nie umiem, więc nie eksperymentowałem. Proste malowanie, po najmniejszej linii oporu, z resztą nie miałem pomysłów, wyszło jak wyszło.
Może ktoś napisać że przesadziłem z wielkością oczu u niektórych - ofiara szczupaka ma być przerażona jak atakuje !!
A tak poważnie to za mocno rozwierciłem/rozszlifowałem miejsce pod oko, więc trzeba było szlifować dalej i dać większe.
Zająłem się wykończeniem jerków - jeszcze tylko wyczyścić oczka, dać jakieś kotwiczki i koniec. Nie cudowałem z malowaniem, szablonami itp, nie umiem, więc nie eksperymentowałem. Proste malowanie, po najmniejszej linii oporu, z resztą nie miałem pomysłów, wyszło jak wyszło.
Może ktoś napisać że przesadziłem z wielkością oczu u niektórych - ofiara szczupaka ma być przerażona jak atakuje !!
A tak poważnie to za mocno rozwierciłem/rozszlifowałem miejsce pod oko, więc trzeba było szlifować dalej i dać większe.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.