Akwarystyka

[Micek]

Postanowiłem się zająć trochę akwarystyką zimnowodną - hodować rybki z naszych wód Kupiłem okazyjnie na OLX 2 małe akwaria (54 i 26 l czy coś takiego).
Malutkie nazwałem "Bałtyckim Krewetkarium" - mam tam kilkanaście krewetek oraz 5 malutkich babek byczych.
W większym narazie pływa sam jazgarz, myślę nad jakimś współlokatorem dla niego. Jesteście pierwszymi poza mną co widzą te baniaki Później może powrzucam na youtuba też jakieś filmiki.

Moi lokatorzy:

20190811_161502.jpg

20190812_234540.jpg

20190814_002715.jpg

Do krewetkarium myślę nad jakimś małym ciernikiem, natomiast do jazgarza myślałem albo o jakimś gatunku inwazyjnym (bass słoneczny, trawianka, sumik itp.) albo okonek (tu niestety ogranicza mnie wymiar ochronny, 18cm to trochę duży) może ze stawów hodowlanych udało by się pozyskać jakiś narybek (malutki linek, sandacz?) Co o tym myślicie?

[glizdziarz]

Krewetki spore. Super przynęta na okonie Jazgarzowi dołóż sumika karłowatego i jakiegoś japońca. Te nie mają wymiaru.

[okonhel]

A ja bym tam nie dodawał obcych gatunków, żadnych sumików czy japońców. Karpiowate szybko zabrudzą wodę.
Jazgarz potrzebuje drugiego jazgarza bo to ryba stadna. No i nie syp więcej jedzenia niż zjada na bieżąco.
Co do okonia to nie wszędzie ma taki sam wymiar jak na PZW, możesz pozyskać z wody dzierżawionej przez jakieś gospodarstwo, gdzie nie ma wymiaru, np wody spółdzielni Troć, najbliżej masz Motławę.
Do krewetek nie wpuszczałbym ryb - niech się rozmnożą. Ciernik zje ich młode.

[Micek]

i skleiłem pierwszy filmik, hehe
https://www.youtube.com/watch?v=cC5Y4bBKCnM&

babeczki i krewetki wcinają mrożonego solowca, jazgarz znalazł chyba już wszystkie ocohtki (były żywe, więc mogłem wpuścić ich trochę więcej). Ale to na następnych filmikach

[okonhel]

A masz jakiś plan co robić, jak w upalne lato będzie w mieszkaniu gorąco i woda też się zagrzeje ?

[Micek]

Akwaria są w zacienionym miejscu, a pokój mam z oknami po obu stronach, można zrobić przeciąg. Awaryjnie wiatraczek, podmiana wody na chłodniejszą, albo wrzucenie butelki z zamrożoną wodą. W tym roku chyba już mi to nie grozi...

[Micek]

Do jazgarza dołączył okonek, wcinają pinkę aż miło A tymczasem wpuszczenie babek:
https://www.youtube.com/watch?v=39t9SR_VUL8

[Micek]

Filmik z jazgarzem, muszę się wziąć za montowanie, bo materiału dużo, a nic nie wrzucam...
https://www.youtube.com/watch?v=Pk-5fLW7ZMs
Z jazgarzem jest już okonek, ale o tym w następnych filmach

[okonhel]

Krzysiek - jakbyś potrzebował troszkę czerwonych robaków to mam w kompostowniku - są dość małe akurat dla małych ryb.
Nie dawaj tak dużo jedzenia na raz bo się rybki utuczą

[Jarek]

Akwarium zimnowodne czy bardziej w stylu tropikalnym to cudo. Wiele lat bawiłem się w akwarystę. Nie było takich technicznych możliwości jak obecnie i coraz bardziej korci mnie aby powrócić do tego hobby. Ten dział naszego forum niesamowicie mnie inspiruje.

[Remek]

Fajna sprawa czyli da się zrobić niewielkie akwarium z okonkiem czy jazgarzami ? jaka woda i jak ją pielęgnować napiszesz jakiś poradnik ?

[Micek]

Każdą rybę z naszych wód słodkich można hodować w akwarium, problemem będzie jedynie wielkość Owszem, możliwości są teraz ogromne, ale ja póki co na spokojnie, zestaw typowo amatorski - zwykły filtr wewnętrzny, gąbkowy, grzałka nie jest potrzebna. Woda może być z kranu, lecz musi trochę odstać, bądź należy użyć specyfików zwalczających chlor. Na obecną chwilę wydaję mi się, że takie rybki rodzime są łatwiejsze do utrzymania niż tropikalne. Jedzą chętnie białe robaki, pinki, ochotkę żywą i mrożoną. Załączam filmik z okonkiem, trochę ostatnio się obijałem

https://www.youtube.com/watch?v=NqF7q4lrumI

[morrum]

Z naszych ryb miałem słonecznice, jazgarze, piskorze, lina, karasie, okonki, wzdręgi, kozy, różanki, węgorze (ojciec kiedyś przyniósł skądś dwa niemal przezroczyste ale już nie płaskie) oraz miętusa. Była też trawianka.
Jeśli synek kiedyś poprosi to mu chętnie akwarium zorganizuję. I nie będzie tam egzotyki raczej.

[Remek]

Fajna sprawa, zastanawiam się nad takim akwarium. Tylko jak czyścisz wodę to rybę przekładasz czy dajesz jakieś preparaty ?

p.s dałem suba na yt i teraz czekam na kolejne filmy.

[Micek]

Przy wymianie wlewam wodę z kranu wcześniej do wiaderek, bo po dobie związki chloru same się ulotnią. Ryb nie przekładam, bo wymieniam około 20% wody. Można oczywiście stosować uzdatniacze itp., ale nie ma takiej potrzeby. Co jakiś czas będę coś wrzucać

[Micek]

Stary filmik, dopiero teraz zmontowałem, o tragedii w krewetkarium:

https://www.youtube.com/watch?v=zl0EIxCVNBc

Ostatecznie przeżyła tylko 1 babka, ma się bardzo dobrze, ale przydałby się jej jakiś kompan dla wyższych partii wody. Myślałem o ciernikach, żeby zostać w biotopie Bałtyku, ale chciałbym młode osobniki. Duże, pełnomorskie osobniki mogłyby zabić moją babeczkę. Kojarzycie jakiś strumień w okolicy trójmiasta, gdzie można by łatwo pozyskać ciernika/cierniczka? Albo zostać przy gatunkach inwazyjnych i dorzucić jej np. czebaczka, aczkolwiek tych też w okolicy trójmiasta nie kojarzę...

[okonhel]

Młode cierniki widywałem wiosną przy brzegu za portem wojennym, jak mieszkałem w Helu. Później gdzieś odpływały. Spróbuj pod klifem w kamieniach porośniętych zielskiem, póki ono jeszcze jest. Może też jakieś małe babki jeszcze będą.

[Micek]

Tym razem karmienie okonka:

https://www.youtube.com/watch?v=J5NIwsgYhEM

Co do cierniczków to dostałem info, że są w Chylonce - faktycznie kilka sztuk tam zauważyłem, ale nie były w zasięgu ręki, a nie będę między blokami w woderach z podbierakiem latać hehe. Za to miła niespodzianka w innej malutkiej rzeczce - Kaczej. Cała masa pstrągów, a raczej pewnie młodych trotek, w różnych rozmiarach (5-30cm)

[okonhel]

Ale te ryby były obserwowane przed czy po zatruciu rzeki ?
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmias ... gdyni.html

[Micek]

Te ryby były obserwowane 24.10 a artykuł jest z 22.10 widzę, jest nadzieja, że coś się zachowało - naprawdę było ich dużo w tym jednym dołku i wyglądały zdrowo. Swoją drogą to nie perwsze zatrucie Kaczej - takich przykrych newsów widziałem już kilka, tym bardziej byłem zdziwiony ile rybek tam wypatrzyłem. Ciekawe czy są tam prowadzone jakieś zarybienia, jakiś lokals uatrakcyjnia sobie rzeczkę pod płotem, czy może dzika populacja od zalania dziejów?

A tu ogólnodostępny artykuł, przynajmniej nikt nie powie, że przesadzałem z wielkością - byłem naprawdę w szoku. Z tego co widzę to te ryby znalezione były wyżej, może jakoś ten syf się rozpłynął czy coś, a niektóre uciekły w dół rzeki...

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kt ... 38983.html