Historia pewnego pomostu.

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marek j

Historia pewnego pomostu.

#1 Post autor: marek j »

Tak dla urozmaicenia zimowego a może jesiennego marazmu opowiem Wam słowami i fotkami historię mojego pomostu. Może Was nie zanudzę ;) . Było to nad niewielkim kaszubskim jeziorem gdzie los rzucił nas w miejsce stałego biwakowania. Odziedziczyliśmy po poprzednikach niezły pomost o okazałej długości. Obrastały go pięknie trzciny.
10062012024.jpg
Można było z platformy na końcu wędkować czy zażywać kąpieli. Oczywiście drobne naprawy po poprzednim użytkowniku były niezbędne.
08072012048.jpg
Zima , a takie bywały , dla takiej budowli jest bezlitosna i nas to spotkało. Kra i wiatry zrobiły swoje.
IMG_20170305_120314.jpg
Po roztopach wysoka woda dopełniła zniszczenia.
IMG_20180408_105451.jpg
Nie było co biadolić i zakasać rękawy. Wzięliśmy się do pracy i pomalutku rozebraliśmy te zgliszcza i od nowa zaczęła powstawać nowa budowla nazwana przez nas Małym Molo, ze względu na 31 m długości. Rozmiar ten był wymuszony szerokością pasa trzcin. Pracę przeplataliśmy krótkimi przerwami na posiłki, co widać na poniektórych zdjęciach :D .
IMG_20180421_132904.jpg
IMG_20180422_174534.jpg
IMG_20180421_145759.jpg
IMG_20180506_084747.jpg
Zdjęcie0055.jpg
IMG_20180504_180652.jpg
Za dużo zanudzałem i reszta fotoreportażu w drugiej części.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2020, 21:23 przez marek j, łącznie zmieniany 1 raz.

marek j

Re: Historia pewnego pomostu.

#2 Post autor: marek j »

Praca dobiegała końca i czas było finalizować budowę, czego efekt na ostatnim zdjęciach, w całości i od połowy molo.
IMG_20180505_172946.jpg
IMG_20180602_185226.jpg
IMG_20180602_185304.jpg
Praca trwała dłużej niż napisanie tego artykułu, nie wiem jednak co mnie bardziej zmęczyło :D ;) , dziennikarzem to ja nie jestem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

okonhel

Re: Historia pewnego pomostu.

#3 Post autor: okonhel »

Pomost piękny i wymagał sporo pracy. Szkoda że rybacy trzepią ostro to jezioro i nie odwdzięczył się jeszcze jakimś wędkarskim okazem.

glizdziarz

Re: Historia pewnego pomostu.

#4 Post autor: glizdziarz »

Piękna robota i piękna miejscówka. Podziwiam za jakość i samozaparcie.

FrankJScott
Amur
Posty: 653
Rejestracja: 10 kwie 2024, 00:46

High Rated Product Website

#5 Post autor: FrankJScott »

Please try Google before asking about Recommended Product Info ed91ec6

FrankJScott
Amur
Posty: 653
Rejestracja: 10 kwie 2024, 00:46

Updated Product Blog

#6 Post autor: FrankJScott »

Please try Google before asking about Top Product Site bff82da

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wędkarskie opowiadania”